Na zakończenie rundy jesiennej w Bundeslidze Ewa Pajor uraczyła nas kolejną bramką. Ustaliła wynik na 4-0 w meczu Wolfsburga z Duisburgiem. Nasza reprezentantka ma na koncie 8 trafień i zajmuje 6 lokatę w klasyfikacji snajperek. Na obronę armatki szans jednak nie ma. Pernille Harder była w niesamowitym gazie i strzeliła aż 18 bramek.
Tym samym Wilczyce zakończyły rundę niepokonane – jako jedyna drużyna w lidze. Spać mimo wszystko spokojnie nie mogą, a przynajmniej do rewanżu z Hoffenheim, które w dalszym ciągu depcze mistrzyniom po piętach.
W minorowych nastrojach rok kończą Agnieszka Winczo i Patrycja Balcerzak. SC Sand uległo na wyjeździe SGS Essen aż 2-5. Balcerzak tradycyjnie 90 minut, a Winczo 69 minut.
Powody do radości miała za to Małgorzata Mesjasz. Jej Turbine Potsdam wygrało z Jeną 6-1, a Polka zagrała 90 minut.