D1 Féminine – niespodzianki we Francji

18 kolejka D1 Féminine

W derbach regionu, Lyon zgodnie z przewidywaniami gładko uporał się z Saint-Etienne zaliczając po trzy trafienia w każdej połowie. W kolejnych spotkaniach doszło jednak do paru niespodzianek. O ile wygrana Montpellier na własnym boisku z Marsylią nie dziwi – to już jej rozmiary a i owszem. Piłkarki z Montpellier wykorzystując potknięcie PSG zdecydowanie włączają się do walki o Ligę Mistrzyń. Skoro o Paryżankach mowa to ów popadły chyba w zbytnie zadowolenie prowadząc 3-0 do przerwy uważając już mecz za wygrany. Kosztowną okazała się lekcja pokory od gości z Guingamp, które dogoniły wynik w drugiej połowie i wywiozły punkt – czym  też zapewniły PSG spadek z fotela vice-lidera. Po przełamaniu w zeszłym tygodniu Metz kontynuuje dobrą passę i zalicza kolejne niespodziewane zwycięstwo – tym razem nad Rodez na wyjeździe. 3 punkty na wagę awansu w tabeli wywozi również Albi z Bordeaux. Tylko podział punktów dla Juvisy na boisku w Soyaux.

PSG 3 – 3 Guingamp (Cristiane 15′ 19′, Boquete 25′ – Amani 62′ 80′, Oparanozie 81′)

Monpellier H.S.C 5 – 0 Olympique Marseille (Blackstenius 11′, Dekker 44′, Gauvin 56′, Cayman 64′, Thomas 89′)

Rodez Aveyron F. 1 – 2 F.C Metz (Lemaitre 74′ – Gomes Jatoba 63′, Pekel 72′)

A.S.J Soyaux Chte 1 – 1 F.C.F Juvisy Essonne (Nakkach 27′ – Makanza 28′)

Girondins Bordeaux 1 – 2 ASPTT Albi (Laurent 38′ – Rouzies 52′, Saulnier 75′)

Olympique Lyonnais 6 – 0 A.S Saint-Etienne (Houara 8′ 12′, Mbock Bathy NKA 23′, Le Sommer 48′ 72′, Lavogez 70′)