EAFF E-1 2017 – dzień 3 – finał

EAFF E-1 Women Football Championship 2017

W ostatnim dniu zmagań azjatyckiego turnieju, widzowie nie mogli narzekać na brak wyjątkowej urody bramek.

Korea Południowa 1 – 3 Chiny

(Kang Yumi 85′ – Wang Shan Shan 18′, Rui Zhang 35′, Ren Guxin 90′)

 Mecz otworzyło kapitalne trafienie piętą Wang Shanshan w 18 minucie. Rui Zhang podwyższyła prowadzenie w minucie 35 dzięki rykoszetowi po fatalnej w skutkach interwencji Kim Do-yeon. Na przerwę zespół Steel Roses całkiem zasłużenie schodził z dwu bramkową przewagą będąc stroną lepiej zoorganizowaną od swoich rywalek zarówno w defensywie jak i w ataku. Ekipie Korei po dwóch wcześniejszych, pełnych walki meczach wyraźnie brakowało w tym spotkaniu świeżości. Różnicę stanowiła również ławka rezerwowych a dokładnie brak jej głębi po koreańskiej stronie w porównaniu z morzem taletów zespołu z Chin.

Pomimo braku wspomnianych atutów Koreanki zagrały jednak niezwykle ofiarnie w drugiej połowie spotkania, nie składając broni i aktywnie dążąc do zdobycia bramki. Mecz się wyrównał a okazji po obu stronach nie brakowało. Wysiłki Taegeuk Nangja zostały w końcu nagrodzone golem zdobytym przez Kang Yumi na 5 minut przed końcem spotkania. Niestey rozbudzone w końcówce nadzieje zespołu Korei zgasiła w 90 minucie doświadczona Ren Guixin wykorzystując błąd koreańskiej golkiper i trafieniem z ponad 40 metrów ustalając końcowy wynik spotkania.

Zespół Chin grający z meczu na mecz co raz lepiej, odniósł swoje pierwsze zwycięstwo pod wodzą nowego trenera Ejolfssona po 4 z rzędu wcześniej przegranych. W ekipie z Korei wyraźnie brakowało zaś w tym turnieju obecności Ji So-yun i Jeon Ga-eul choć na horyzoncie pojawiła się za to nowa wschodząca gwiazda – Lee Mi-na.

Japonia 0 – 2 Korea Północna

(Kim Yun-mi 65′, Ri Hyang-sim 82′)

Stojącego na wysokim poziomie, szybkiego, wyrównananego i niezwykle zaciętego spotkania byli świadkami widzowie zgromadzeni tłuminie na Soga Sports Park. Nadeshiko Japan pomimo wyższej nieznacznie pozycji rankingowej oraz atutu w postaci własnego boiska przystąpiły do tego meczu nie będąc jednak jego faworytkami. Nieobecność Saki Kumagai oraz Kumi Yokoyamy przy kontuzjach odniesionych w trakcie trwania turnieju przez Yui Hasegawę and Miho Manyę wymusiły na trener Takakurze mocno eksperymentalne ustawienie zespołu – zwłaszcza w obronie. Chollima wyszły zaś na mecz w swoim “żelaznym”, najmocniejszym składzie m.in z rosłą Kim Yun-mi ustawioną na szpicy, młodziutką Sung Hyang-sim obok niej oraz szybką prawoskrzydłową Kim Pyong-hwa. Od początku obie drużyny z pełnym zaangażowaniem i niezwykłym zacięciem rzuciły się do walki o prymat w tym meczu. Przy niewielu 100% szansach po obu stronach, najlepszej chyba w pierwszej połowie nie wykorzystała Mana Iwabuchi, która strzelając głową przy minimalnym spalonym posłała piłkę prosto w golkiper przeciwniczek. Do przerwy żadna ze stron nie uzyskała znaczącej przewagi.

Po wznowieniu koreański zespół rzucił się do huraganowego ataku lecz eksperymentalna linia defensywy rywalek spisywała się nadzwyczaj dobrze. Przełamanie przyszło w 65 minucie. Ekipa Korei wykonała szybką kontrę, skorzystała na zamieszaniu w ustawieniu Japonek ze względu na przeprowadzoną chwile wcześniej zmianę w efekcie czego piłka trafiła do niezwykle groźnej Kim Yun-mi, która to kapitalnym strzałem wyprowadziła swój zespół na prowadzenie. Po straconej bramce z ekipy Japonii wyraźnie uszło powietrze, i choć aktywnie starały się one wyrównać wynik meczu to jednak co raz częściej nadziewały się czyhajacych na kontry rywalek. Rozpędzona ekipa Korei Północnej nie zadowoliła się prowadzeniem i podwyższyła wynik meczu po jednej z takich kontr kolejny raz wykorzystując zamieszanie w szeregach Nadeshiko wywołane zmianą ustawienia po zmianie zawodniczki.

Japonia w Mistrzostwach Azji Wschodniej zebrała materiał poglądowy do poprawy przed zbliżającym się w kwietniu Pucharem Azji. Korea Północna zaś, która ze względu na wyeliminowanie z tegoż Pucharu Azji obecny turniej potraktowała priorytetowo, po raz trzeci z rzędu odnosi w nim triumf zgarniając rówież przy okazji wszystkie nagrody idywidualne.

MVP:

Kim Yun-mi

Królowa Strzelczyń:

Kim Yun-mi (4 gole)

Mina Tanaka (2 gole)

pozostałe zawodniczki po 1 golu

Najlepsza obrończyni:

Kim Nam-hui

Najlepsza golkiper:

Kim Myong-sun