Poniedziałek 24 lipca, to piąty dzień mundialowych emocji dla kobiecego futbolu. Przed nami trzy spotkania, które odbędą się w grupach G, H i F.
Grupa G: Włochy – Argentyna (08:00, Auckland)
To będzie pierwsze starcie tych dwóch zespołów w historii mistrzostw świata kobiet. Włoszki awansowały do turnieju po zajęciu pierwszego miejsca w swojej grupie eliminacyjnej przed Szwajcarią. Argentynki natomiast wywalczyły bilet do Australii i Nowej Zelandii dzięki zwycięstwu w barażach nad Chile. Obie drużyny mają ambitne cele i chcą sprawić niespodziankę w grupie, w której rywalizują także Szwecja i RPA. Kluczowymi zawodniczkami dla Włoch będą napastniczka Juventusu i kapitan kadry Cristiana Girelli. Dla Argentyny zaś liczyć się będą umiejętności i doświadczenie gwiazdy zespołu – Estefanii Banini, która gra na pozycji ofensywnego pomocnika (gra także w ataku) i jest znana ze swojej kreatywności i dryblingu. Warto docenić też Aidanę Cometti i Florencie Bonsegundo, które na codzień grają w hiszpańskim Madrid CFF.
Grupa H: Niemcy – Maroko (10:30, Melbourne)
To będzie debiut Maroka na Mundialu. Afrykańska drużyna awansowała na finały zająć drugie miejce w Pucharze Narodów Afryki. Niemcy natomiast są jednym z faworytów do zdobycia tytułu, jako że są aktualnymi mistrzyniami Europy i dwukrotnymi mistrzyniami świata. Niemiecki zespół nie miał problemów z awansem do turnieju, wygrywając wszystkie osiem meczów w swojej grupie eliminacyjnej. Maroko będzie miało trudne zadanie, by sprostać potędze niemieckiej piłki nożnej kobiet, która ma w swoich szeregach takie gwiazdy jak Alexandra Popp, Jule Brand, Melanię Leupolz czy Sarę Däbritz.
Grupa F: Brazylia – Panama (13:00, Adelaide)
To będzie pierwszy mecz tych drużyn na mistrzostwach świata kobiet. Brazylijki są jedną z najbardziej utytułowanych reprezentacji na świecie, mając na swoim koncie siedem tytułów mistrzyń Ameryki Południowej, dwa srebrne medale olimpijskie (2004 i 2008), jeden srebrny (2007) i jeden brązowy medal mistrzostw świata (1999). Panama natomiast jest beniaminkiem turnieju, który awansował po raz pierwszy w historii dzięki zajęciu trzeciego miejsca w turnieju kwalifikacyjnym strefy CONCACAF. Brazylijki będą chciały potwierdzić swoją dominację na kontynencie i pokazać swoją siłę na arenie międzynarodowej. Panama zaś będzie liczyć na niespodziankę i walkę o punkty. Na uwagę zasługują zawodniczki obu zespołów: dla Brazylii – legendarna Marta, czy nowa gwiazda Barcelony Geyse. Dla Panamy – Marta Cox z meksykańskiej CF Pachuca.
