Brazylia odpadła z MŚ po heroicznej walce. Ogromny szacunek dla Canarinhas. Najbardziej jednak zapamiętamy pomeczową wypowiedź legendarnej Marty:
“(…) Chodzi o to żeby chcieć więcej. Więcej trenować, dbać o siebie bardziej. By być gotowym do gry przez 90 minut i dodatkowe 30. To jest to o co proszę dziewczyny. Za niedługo nie będzie Formigi, nie będzie Marty, Cristiane. Przyszłość kobiecej piłki zależy od was! Tak więc pomyślcie o tym. Doceńcie to bardziej. Płaczcie na początku byście mogły się śmiać na końcu. (…)”
A propo Marty. Nie można było wczoraj nie zauważyć jej krwisto-czerwonej szminki na ustach. Już w ostatnim meczu grupowym z Włoszkami miała mocno pomalowane usta.
Krótko przed mundialem Marta podpisała kontrakt reklamowy z firmą Avon, która wprowadziła na rynek nowy produkt: wodoodporną pomadkę do ust. Marta to ikona kobiecej piłki, w rodzinnej Brazylii jest bohaterką.
Nie dziwi, że korzysta z tej popularności i trafiła niedawno na okładkę brazylijskiego Vogue’a.
Ale to tylko dodatek. Marta była i dalej jest genialną piłkarką. Czy zagra na następnych Mistrzostwach Świata? Będzie już miała 37 lat… Chociaż z drugiej strony Formiga we Francji zagrała mając 41 lat.
