Kończy się ten okropny dla całego świata rok 2020. Pół roku nie graliśmy w ogóle w piłkę, na kluczowy mecz z Czeszkami kadrę rozłożyły kontuzje i covid, młodzieży odwołano Mistrzostwa Europy. Przy zielonym stoliku kończyliśmy sezon 2019/20 w Ekstralidze.
Teraz czas na nowe. 2021 rok nich będzie lepszy, w końcu normalny.
Kadrze i selekcjonerowi Miłoszowi Stępińskiemu życzymy upragnionego od lat awansu i pokonania Hiszpanii.
Młodzieżówkom w końcu gry i rozwoju
Prezesom, by się w końcu potrafili dogadać. Zrozumcie w końcu, że jak się nie porozumiecie sami, to piekiełko będzie dalej i polska piłka kobieca nie pójdzie do przodu. Zróbcie coś razem, a potem liczcie na złoty deszcz ze Związku.
Całemu światu futsalu, by się rozwijał, by był doceniany i w końcu odłączył od trawiastych rozgrywek.
Wam piłkarki zdrowia, braku kontuzji i wielu bramek lub czystych kont.
Rodzinom – cierpliwości i wsparcia swoich pociech.
Wszystkim zdrowia, by już taki zły jak 2020 się nie powtórzył.