Po meczu z Rosją rozmawialiśmy z kapitan reprezentacji Polski w futsalu – Justyną Maziarz.
– Przyznam, że trochę rozczarowała mnie Wasza gra w pierwszej połowie.
Dlaczego grałyście powoli, nie było stzrałów z dalszej odległości?
– Grałyśmy z wicemistrzem świata i jesteśmy po trzech treningach więc uważam, że rozczarowanie to zbyt mocne słowa, ale każdy ma swoje zdanie. W pierwszej połowie zgadza się, nie było strzałów wyszłyśmy zbyt przestarszone i może dlatego tak to wyglądało..
– Tak, Rosjanki sa na wysokiej pozycji. Czyli można powiedzieć, że zmeczenie po treningach było powodem słabszej gry?
– Nie chodzi o zmęczenie, ale o mało gry ze sobą, to nasze pierwsze zgrupowanie i dopiero zaczynamy tak naprawdę, a Rosjanki grają cały rok tylko futsal. Oczywiście należy dodać, że my ostatni raz w futsal grałyśmy ponad dwa miesiące temu. Więc potrzebujemy czasu na zgranie się.
– Rozumiem. Dziekuje za odpowiedź.
Życzę sukcesu w następnym meczu!
Rozmawiał Jacek Piotrowski (jacek.piotrowski@tylkokobiecyfutbol.pl)
foto. amfr.ru