W osłabionych składach przystąpiły do boju czwartej kolejki zespołu Jagiellonek i Mistrza Polski z Rybnika. Jednak to podopieczne Krzysztofa Swóła były zdecydowanie lepsze i gdyby nie młodziutka bramkarka Alicja Bzowska i źle skalibrowane celowniki gospodyń, to mogło dojść do pogromu.
Dziewczyny z Krakowa nie dały się rozkręcić rywalkom i od początku do końca prowadziły grę. Wynik 3:0 po bramkach Katarzyny Ładochy, Anny Zapały i Natalii Sitarz to najniższy wymiar kary.
Rybnik, choćby w drugiej połowie pokazał, że nie chce wracać do domu bez gola. Po strzałach Kubik, czy Miś wykazać się musiała Ola Kalita. Pod koniec spotkania dwukrotnie (39′ i 40′) Edyta Botor próbowała zdobyć bramkę po przedłużonych rzutach karnych. Najpierw lepsza okazała się trzecia bramkarka gospodyń Denisa Mochnacha, a za drugim razem zawodniczka ROW-u przestrzeliła.
MVP TKF :
- Weronika Wójcik (AZS UJ) (43%, 6 Votes)
- Małgorzata Bartosiewicz (AZS UJ) (29%, 4 Votes)
- Katarzyna Ładocha (AZS UJ) (29%, 4 Votes)
Total Voters: 14
Głosujemy do godziny 21:00
4. kolejka Ekstraligi Futsalu Kobiet – grupa południowa
16.12.2018, Kraków
AZS UJ Kraków vs TS ROW Rybnik 3:0
Katarzyna Ładocha 8′, Anna Zapała 25′, Natalia Sitarz 33′
AZS UJ: Kalita – Bartosiewicz, Sitarz, Kubaszek, Wójcik oraz Mochnacka, Woźniak, Konopka, Wróbel, Maziarz, Nieciąg, Zapała, Ładocha, Tracz.
ROW: Bzowska, Botor, Rosek, Guzik, Pluta oraz Sobota, Gancarczyk, Miś, Fuchs, Nowosielska, Parzych
