Za nami zmagania w pierwszej rundzie pięciu turniejów towarzyskich.
W Pucharze Algarve obyło się bez sensacji.
Kanada rzutem na taśmę zapewniła sobie zwycięstwo nad Danią i objęła prowadzenie w grupie A. Rosjanki zaś powtórzyły wynik sprzed roku w spotkaniu z gospodyniami.W grupie B , Hiszpania wykorzystała prezent od japońskiej bramkarki i wygrała spotkanie głównie z młodzieżą Nadeshiko. Podział punktów w meczu Skandynawskich drużyn bardziej ucieszył Islandię, która wyrównującą bramką strzeloną w 9 minucie jak się później okazało z jedynej swojej okazji w tym spotkaniu sfrustrowała nieporadną w ataku Norwegię. W grupie C Szwedki po wyrównanym spotkaniu pokonały Australię – choć nieco szczęśliwie. Holandia natomiast pomimo tylko jednej strzelonej bramki, okazała się wyraźnie lepsza od Chinek. Przegrane wyżej notowanych trzech azjatyckich drużyn mogły by dziwić, gdyby nie fakt, iż w przeciwieństwie do piłkarek grających już od przeszło miesiąca w ligach w Europie, Azjatki są kompletnie poza sezonem, który rozpoczyna się na dalekim wschodzie na przełomie marca i kwietnia.
W Pucharze Cypru również bez sensacji, choć z jedną sporą niespodzianką.
O ile wygrana Koreanek z Północy nad Włoszkami nie powinna dziwić to jej rozmiary i słaby styl prezentowany przez ekipę Azzurre już owszem. Niestety nie dane mi było obejrzeć pozostałych spotkań więc tutaj dodac nic nie mogę. Wieść niesie iż dużo emocji było w spotkaniach Szkocji z Nową Zelandią oraz Belgii ze Szwajcarią.
#SheBelieves
Po drugiej stronie oceanu Angielki grając ostro i nie przebierając w środkach postawiły się Francji, strzeliły jako pierwsze bramkę i zaczęły bronić wyniku licząc na pierwszą w końcu wygraną z trójkolorowymi. W drugiej połowie wyspiarki zagrały najwyżej z 10 minut, robiły dosłownie wszystko poza przyspieszaniem zegara by rwać grę i dowieźć wynik. 80 minut frustracji Francji zakończyła Delie wyrównującą bramką w 80 minucie a Renard dobiła córy Albionu zwycięskim golem w doliczonym czasie. W drugim spotkaniu – Mistrzyń Świata z Mistrzyniami Olimpijskimi widzowie otrzymali co najwyżej przeciętne widowisko. Od początku żadna z drużyn nie forsowała tempa, dbając raczej o zabezpieczenie linii obronnych. Kilka akcji przeprowadzonych po obu stronach nie przełożyło się jednak na efekty. Do przerwy wynik pozostawał bezbramkowy. 2 sprawy stały się nader jasne: 1. Niemki przetrzebione falą kontuzji nie zamierzały ryzykować przed Ligą Mistrzyń oraz Euro i odstawiały nogi dając do zrozumienia, iż im nie zależy 2. Amerykanki grały przed własną publiką więc im “musiało” zależeć. Gospodynie wcisnęły w końcu tę bramkę choć nieco na raty, ale w sumie zasłużenie wygrały mecz. Niezwykle nudny mecz.
Do pobrania Infografika1 w pliku pdf z pierwszego dnia rozgrywek.
Na koniec wieści z Istria Cup
Gr. A Słowacja 0 – 0 Irlandia Północna, Chińskie Tajpej 1 – 5 Słowenia
Gr. B Francja B 0 – 2 Bośnia i Hercegowina, Węgry B 0 – 3 Chorwacja
oraz informacja o rozpoczętym młodzieżowym turnieju w La Manga w Hiszpanii.
