Szkocka SWPL ponownie wkracza na piłkarską scenę, obiecując emocje, które od lat przyciągają kibiców. Nowy sezon rozpocznie się w odświeżonej formule – najwyższa liga liczyć będzie 10 zespołów, które po 18 kolejkach podzielą się na grupę mistrzowską (top 6) i spadkową (bottom 4). W drugiej fazie drużyny rozegrają dodatkowe mecze w ramach swoich „mini-lig”, co ma jeszcze bardziej zaostrzyć rywalizację.
Tytułu broni Hibernian, który w minionym sezonie sięgnął po pierwsze mistrzostwo od 18 lat, pokonując Rangers w decydującym spotkaniu na Ibrox. Edynburżanki zachowały trzon składu i zapowiadają gotowość do ponownej walki na szczycie.
Jednym z głównych rywali Hibs będzie Glasgow City – wielokrotne mistrzynie Szkocji, które w nowym sezonie wzmocniła reprezentantka Polski, Natalia Wróbel. Klub przeszedł zmiany kadrowe, ale wciąż uchodzi za jeden z filarów SWPL i zamierza powalczyć o odzyskanie tytułu.
Celtic i Rangers, które w poprzednich rozgrywkach nie sprostały oczekiwaniom ligowym, wchodzą w sezon z jasno określonym celem – poprawą wyników i włączeniem się do walki o najwyższe lokaty.
W gronie pretendentów do miejsc w czołowej szóstce wymienia się także Hearts, Motherwell, Partick Thistle czy Aberdeen. Nowicjusze – Hamilton oraz zespoły walczące o utrzymanie, jak Montrose – będą musieli udowodnić swoją wartość w realiach mocno konkurencyjnej ligi.
Pierwsze mecze już w ten weekend – kibice mogą spodziewać się zarówno pojedynków gigantów, jak i niespodzianek od drużyn, które dopiero chcą zaznaczyć swoją obecność w elicie.
