W emocjonującym meczu 12. kolejki Orlen Ekstraligi Kobiet Górnik Łęczna pokonał aktualne mistrzynie Polski, Pogonię Szczecin, 1:0. Spotkanie, które było oficjalnym debiutem nowej trenerki łęcznianek, Mai Osińskiej, zakończyło się zwycięstwem gospodyni po bramce Julii Piątakiewicz w doliczonym czasie pierwszej połowy.
Pierwsza połowa: Czerwona kartka i gol Górnika
Mecz rozpoczął się od wyrównanej walki, ale już w 27. minucie sytuacja na boisku uległa zmianie. Luana Zajmi, zawodniczka Pogoni Szczecin, otrzymała drugą żółtą kartkę za agresywną próbę przejęcia piłki w polu karnym Górnika i musiała opuścić boisko.
W doliczonym czasie pierwszej połowy Górnik wykorzystał rzut rożny. Piłka została wybita do boku, a następnie Julia Piątakiewicz idealnie umieściła ją w siatce po centrostrzale z prawej strony. To dało gospodyniom prowadzenie 1:0 przed przerwą.
Druga połowa: Pogoń bez skuteczności
Po przerwie Pogoń Szczecin, grając w dziesiątkę, próbowała odrobić straty, ale napotkała na solidną obronę Górnika. Łęcznianki dobrze organizowały grę w defensywie, a także starały się wykorzystywać kontrataki. Mimo kilku niebezpiecznych sytuacji, mistrzynie Polski nie zdołały wyrównać, a bramkarka Górnika, Natalia Piątek, skutecznie broniła swojego okręgu karnego.