Reprezentacja Anglii odniosła ważne zwycięstwo, pokonując aktualne mistrzynie świata – Hiszpanię – 1:0 na stadionie Wembley w ramach hitowego spotkania drugiej kolejki Ligi Narodów. To starcie w grupie A3 było pełne emocji, a decydujący gol padł w pierwszej połowie po akcji Jess Park. Dla Hiszpanek to pierwsza porażka od czasu triumfu na mundialu, a Angielki udowodniły, że są w stanie rywalizować z najlepszymi.
Kluczowe momenty meczu
Mecz rozpoczął się od wyraźnej dominacji Angielek, które już w 33. minucie otworzyły wynik. Alessia Russo przemieściła się w pole karne, a jej strzał został odbity prosto pod nogi Jess Park, która nie miała problemu z pokonaniem bramkarki Caty Coll. To był moment, który na długo zapadnie w pamięci kibiców na Wembley.
Hiszpanki nie zamierzały jednak odpuszczać. Salma Paralluelo, gwiazda mundialu, była bliska wyrównania, ale jej akcje skutecznie blokowała angielska obrona. W 40. minucie Lucia Garcia uderzyła w poprzeczkę, a chwilę później Hannah Hampton musiała interweniować po strzale Aitany Bonmatí.
🏴🇪🇸 Hiszpanki przegrały na Wembley z Angielkami. Mistrzynie świata miały dziś problemy z rozwinięciem skrzydeł. Chaos w ataku, chaos w obronie i chaos na ławce. Zarządzanie meczem przez Montse Tomé to był skandal
𝐄𝐍𝐆 1:0 𝐄𝐒𝐏 / #UWCL pic.twitter.com/FTPrBhAvqp
— Futbol Kobiecy w Hiszpanii 🇪🇸 (@FutFemHiszpania) February 26, 2025
W drugiej połowie Hiszpanki zwiększyły presję, ale Angielki trzymały się twardo. Lauren James miała dwie świetne okazje, ale za każdym razem Cata Coll ratowała swoją drużynę. Z kolei Hampton po raz kolejny pokazała klasę, broniąc strzały Claudii Piny w końcówce meczu.
Mimo większego posiadania piłki, Hiszpanki nie zdołały przełożyć swojej przewagi na gole. Angielki, choć mniej skuteczne w konstruowaniu akcji, były bardziej precyzyjne w finale. Obrona prowadzona przez Millie Bright i Leah Williamson spisała się na medal, a Hannah Hampton w bramce była nie do przejścia.
Portugalia z kolejnym zwycięstwem
W drugim meczu grupy A3 Portugalia pokonała Belgię 1:0. Decydujący gol padł z rzutu karnego w 50. minucie, a jego autorką była Carole Costa. Dzięki temu zwycięstwu Portugalki mają już cztery punkty na koncie, podczas gdy Belgijki wciąż czekają na pierwsze punkty w turnieju.