Naomi Girma, najdroższa zawodniczka w historii kobiecej piłki nożnej, nie została powołana przez selekcjonerkę reprezentacji USA, Emmę Hayes, na turniej SheBelieves Cup. Powodem jest kontuzja łydki, z którą obrończyni Chelsea zmaga się od końca ubiegłego roku.
24-letnia Girma dołączyła do mistrzyń Women’s Super League z San Diego Wave za rekordową kwotę 900 000 funtów, jednak wciąż nie zadebiutowała w barwach londyńskiego klubu. Oznacza to również, że nie będzie dostępna na najbliższe mecze Stanów Zjednoczonych przeciwko Kolumbii, Australii i Japonii.
Emma Hayes potwierdziła, że Girma nadal przechodzi proces powrotu do gry i nie była brana pod uwagę na SheBelieves Cup. „Naomi doznała kontuzji łydki jeszcze przed styczniowym zgrupowaniem i wciąż jest w fazie rehabilitacji. Nie miała wystarczająco dużo treningów z zespołem ani rozegranych meczów, by być dostępna na turniej” – powiedziała Hayes na konferencji prasowej.
Podobne informacje przekazywała już wcześniej trenerka Chelsea, Sonia Bompastor, która po styczniowym meczu z Arsenalem – podczas którego Girma została oficjalnie zaprezentowana na Stamford Bridge – wspomniała, że zawodniczka ma drobny uraz.
Pomimo braku powołania Hayes nie szczędziła Girmie komplementów, podkreślając jej wyjątkowe umiejętności: „Jest najlepszą obrończynią na świecie. Chelsea czeka na nią fantastyczna przyszłość, a kibice zakochają się w niej, gdy tylko zobaczą ją na boisku”.
Z decyzji selekcjonerki w kadrze USA zabraknie także bramkarki Manchesteru United, Phallon Tullis-Joyce. 28-latka, która wystąpiła w poprzednim zgrupowaniu przeciwko Anglii i Holandii, nie znalazła się wśród dwóch powołanych golkiperek. Hayes uzasadniła to koniecznością poprawy decyzyjności bramkarki pod presją.
„Phallon ma za sobą bardzo dobry rok, świetnie broni bramkę i robi postępy, ale musi jeszcze popracować nad podejmowaniem decyzji w trudnych momentach” – wyjaśniła Hayes.
SheBelieves Cup rozpocznie się już wkrótce, a fani Chelsea z niecierpliwością czekają na moment, w którym Naomi Girma w końcu zadebiutuje w barwach „The Blues”.
Skład reprezentacji USA na SheBelieves 2025
BRAMKARKI: Jane Campbell (Houston Dash), Mandy McGlynn (Utah Royals;)
OBROŃCZYNIE: Tierna Davidson (NJ/NY Gotham FC), Crystal Dunn (Paris Saint-Germain, Francja), Emily Fox (Arsenal FC, Anglia), Tara McKeown (Washington Spirit), Jenna Nighswonger (Arsenal FC, Anglia), Emily Sams (Orlando Pride), Emily Sonnett (NJ/NY Gotham FC), Gisele Thompson (Angel City FC)
POMOCNICZKI: Korbin Albert (Paris Saint-Germain, Franacja), Sam Coffey (Portland Thorns FC), Lindsey Heaps (Olympique Lyon, Francja), Claire Hutton (Kansas City Current), Jaedyn Shaw (North Carolina Courage), Lily Yohannes (Ajax, Holandia)
NAPASTNICZKI: Lynn Biyendolo (Seattle Reign FC), Michelle Cooper (Kansas City Current), Catarina Macario (Chelsea FC, Anglia), Yazmeen Ryan (Houston Dash), Emma Sears (Racing Louisville FC), Ally Sentnor (Utah Royals), Alyssa Thompson (Angel City FC)
Dwie zawodniczki – Lindsey Heaps (dawniej Horan) i Lynn Biyendolo (dawniej Williams) – po raz pierwszy wystąpią w reprezentacji pod nazwiskami po mężu.