Sposób na reprezentację Danii
Eurogorączka Publicystyka Świat

Sposób na reprezentację Danii

Reprezentacja Danii przegrywając finał mistrzostw Europy w 2017 roku zaskoczyła piłkarski świat. Ciężko powiedzieć, czy to zawód, czy zaskoczenie. Pernille Harder i Nadia Nadim poprowadziły drużynę na sam szczyt kobiecego futbolu w Europie, jednak holenderski fenomen okazał się silniejszy.

Jak grać przeciwko Dunkom?

Gra z Dunkami jest trudna, ale nie jest to rywal niemożliwy dla Polek. Może nawet dojść do wygranej naszej drużyny, gdyż obecnie ta drużyna przechodzi przez zmianę pokoleniową. Nadia Nadim raczej nie pojawi się na Euro ze względu na swój wiek i spadek formy. Nadzieją drużyny jest Pernille Harder. 32-latka zdaje się przeżywać drugą młodość po przejściu do Bayernu Monachium w 2023 roku.

Pernille Harder w życiowej formie?

Mimo nienajgorszej passy Danii w ostatnich meczach warto jedno zauważyć. Wygrane w większości to były o wiele słabsze rywalki od nich, jak RPA czy Czechy. Bądźmy szczerzy, Dunki to o wiele wyższy poziom piłkarski. Na spokojnie mogą walczyć na równi niemalże z najlepszymi drużynami na świecie jak Szwedki, Niemki czy nawet Amerykanki. Problemem może okazać się nie sama zmiana pokoleniowa, a trochę, mam wrażenie, brak pomysłu trenera na drużynę i niewykorzystywanie pełni jej potencjału w ważnych meczach. Gdyby Dunki przegrały z RPA lub Czechami, to od razu wylałaby się fala krytyki. Takie mecze one powinny wygrywać bez problemu. Moim zdaniem najlepiej ich możliwości na Euro zweryfikuje.

Problem Dunek

Problemem Dunek w ostatnich miesiącach jest brak zastępstwa na pozycję Nadii Nadim, ale nie tylko. Sanne Troelsgaard, jedna z kluczowych ofensywnych pomocniczek, ma swoje lata. 36-latka ostatnio zaliczyła spadek formy i powoli szykuje się, żeby zejść z piłkarskiej sceny. Brak pomocniczki przy budowaniu okazji na bramki dla Harder może okazać się bardzo zgubny dla drużyny, która chce „odbić sobie” bolesną porażkę z finału turnieju z 2017 roku.

Kwestia strategiczna reprezentacji też nie należy do ich mocnych stron. Mimo potencjału w ostatnim czasie można dostrzec, że piłkarki i trener nie mają pomysłu na mecz. Porównać to można do paradoksu genialnego szachisty, który nie umie rozegrać partii według planu. Dla nich istną zmorą jest spontaniczność.

Dodatkowa analiza i podsumowanie

Duńska reprezentacja, choć na pierwszy rzut oka silna i zdolna do rywalizacji na najwyższym poziomie, wydaje się w ostatnich latach nieco zagubiona w kluczowych momentach. Drużyna posiada indywidualności, które mogłyby przeważyć szalę na ich korzyść, ale brakuje zgrania i jasnego planu. Brak zastępstwa dla kluczowych zawodniczek, takich jak Nadim czy Troelsgaard, stawia pod znakiem zapytania przyszłość tej drużyny.

Warto jednak zauważyć, że Dunki zawsze były znane z charakteru i zdolności do zaskakiwania w trudnych chwilach. Jeśli znajdą sposób na poprawę organizacji gry i lepsze zarządzanie zmianą pokoleniową, mogą wrócić do elity. Euro 2025 pokaże, czy są gotowe do walki o najwyższe cele.

Dla Polek mecz z Danią będzie wymagającym wyzwaniem, ale jednocześnie okazją, aby zmierzyć się z ciekawym pod wieloma względami rywalem. Kluczem może być zdolność do wykorzystania słabości Dunek i odważna gra w ataku. Warto pamiętać, że spontaniczność, która jest problemem Danii, może być atutem naszej reprezentacji, jeśli zostanie odpowiednio wykorzystana.

Maja Wójcik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!