Bayern Monachium pewnie pokonał Juventus 4:0 w przedostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzyń, zapewniając sobie awans do ćwierćfinału. Monachijki dominowały od pierwszej minuty, a ich znakomity występ daje im przewagę przed decydującym starciem z Arsenalem o zwycięstwo w grupie.
Skuteczność Bayernu od pierwszego gwizdka
Podopieczne Alexandra Strausa przystąpiły do meczu z Juventusem w bardzo ofensywnym ustawieniu i od początku narzuciły swoje tempo gry. Już w 22. minucie otworzyły wynik, gdy po uderzeniu Klary Bühl w poprzeczkę najlepiej w polu karnym zachowała się Ivana Damnjanović, umieszczając piłkę w siatce.
Bayern miał pełną kontrolę nad meczem, utrzymując 76% posiadania piłki w pierwszej połowie. Próbowały strzelać Sydney Lohmann i Pernille Harder, ale brakowało precyzji. Po przerwie dominacja mistrzyń Niemiec była jeszcze bardziej widoczna.
Harder i Sehitler zamykają mecz
Druga połowa rozpoczęła się od gola Pernille Harder, która wykorzystała odbitą piłkę po strzale Klary Bühl w 53. minucie. Juventus próbował odpowiedzieć, ale ich nieliczne ataki były skutecznie neutralizowane przez obronę Bayernu.
W 73. minucie sama Klara Bühl podwyższyła na 3:0, popisując się technicznym uderzeniem mimo zachwianej równowagi. Wynik spotkania ustaliła młoda nadzieja Bayernu, Sehitler, która w 81. minucie strzeliła swojego wymarzonego gola po pięknym zagraniu piętą od Liny Magull.
Kluczowe starcie z Arsenalem
Wygrana nad Juventusem oznacza, że Bayern ma już zapewniony awans do ćwierćfinału, ale o pierwszym miejscu w grupie zadecyduje ostatnia kolejka. Monachijki zmierzą się z Arsenalem w Londynie, a stawką będzie triumf w grupie.
Przed nimi jednak jeszcze jedno wyzwanie w lidze. W najbliższą niedzielę zagrają z Turbine Potsdam w Bundeslidze, gdzie również bronią pozycji lidera.
Czy Bayern utrzyma zwycięską passę i pokona Arsenal? Odpowiedź poznamy już w środowy wieczór!