W 10. kolejce Orlen 1. Ligi drużyna Lecha Poznań bezbramkowo zremisowała u siebie z Jagiellonkami.
Sobotnie spotkanie przy ulicy Zagajnikowej w Poznaniu przyciągnęło uwagę jako starcie dwóch czołowych zespołów ligi. UJ Kraków, lider tabeli i drużyna bez porażki w sezonie, posiada imponujący bilans bramek 39:4. Gospodynie z Poznania również prezentują skuteczną grę w ofensywie, z wynikiem 35 strzelonych i 5 straconych goli przed tym meczem.
Początek meczu był wyrównany. W pierwszym kwadransie Lech stworzył kilka okazji, z których najgroźniejsza należała do Mai Kuleczki, której uderzenie głową po dośrodkowaniu Klaudii Wojtkowiak przeszło jednak nad poprzeczką. Kolejne próby Zofii Wojciechowskiej i Moniki Poniedziałek również zostały zatrzymane przez Karolinę Klabis.
Pod koniec pierwszej połowy zespół z Krakowa miał swoje szanse w postaci próby Dyśkowskiej, ale czujnie zachowała się obrona Lecha. Po przerwie obie drużyny kontynuowały ofensywną grę, jednak żadna z nich nie zdołała zdobyć bramki. Najgroźniejszą okazję miała Anna Zapała, lecz na posterunku była bramkarka Lecha. Swoje okazje miały gospodynie, ale tu czujna była bramkarka przyjezdnych.
Remis jest pierwszym podziałem punktów dla krakowskiej drużyny w tym sezonie oraz trzecim dla Lecha Poznań.