Początki karier piłkarskich wielu zawodnicze to gra z chłopakami, na różnych boiskach w małych miejscowościach. Jakby pewną plamą na sportowej części kraju, jeśli chodzi o futbol czy futsal kobiet jest województwo podlaskie. Tutaj Białystok jest tym miastem, gdzie istnieje parę klubów gdzie zawodniczki mogą rozwijać swoje umiejętności w tej dziedzinie sportu. Można wymienić Piątnicę koło Łomży i… Ale jest szansa na zmiany. Między innymi w Siemiatyczach w których około dziesięć lat temu istniał klub Ekstraligi kobiet Kresowiak – Orion Siemiatycze, który później zmienił nazwę na Kresowiak – Pater. Ale to już wspomnienie. Obecnie z powodzeniem szkolą swoje umiejętności piłkarki w klubie Orzeł Siemiatycze. O nich opowiada ich trener, były piłkarz miejscowej Cresovii Tomasz Marchel.
– Co było powodem powstania sekcji piłki nożnej kobiet?
– Jednego konkretnego powodu nie ma, ale kilka spraw się skumulowało. Sprawa pierwsza to od momentu powstania grupy rocznika 2011 uczestniczyło w treningach z chłopcami kilka dziewcząt i stopniowo dołączały kolejne. W pewnym momencie w meczach chłopców grało nawet pięć dziewcząt w składzie wyjściowym, ponieważ nie odstawały umiejętnościami. Kilka z nich dostało powołania na konsultację kadry województwa. Punktem zwrotnym był występ w turnieju samych dziewcząt, gdzie w pierwszym meczu wygrywaliśmy 4:0. Wówczas trenerka Ekosport Białystok zwróciła się do nas z pytaniem dlaczego nie gramy w lidze dziewcząt.
– Jaką oficjalną nazwę na drużyna/klub?
– Orzeł Siemiatycze.
– Kto był pomysłodawcą jego powstania?
– Tak się złożyło, że ja jako trener i prezes Rafał Burakowski zbiegliśmy się mniej więcej w tym samym czasie z tym pomysłem. Także ja wyszedłem z inicjatywą, a prezes pomysłem.
– Od kiedy zaczęły się treningi?
– Trenujemy z grupą dziewcząt od października 2023 roku.
– Jaka kategoria wiekowa drużyny?
– U-12, chociaż mamy jedną dziewczynę z rocznika 2009.
– Sztab szkoleniowy.
– Tomasz Marchel – trener
– I co dalej? Plany na przyszłość?
– Na razie startujemy w turniejach halowych dziewcząt i zgłosiliśmy się do ligi dziewcząt województwa podlaskiego. Jeżeli będziemy mieli wystarczającą liczbę zawodniczek pomyślimy co dalej.
– Jak można zostać zawodniczką klubu?
– Poprzez kontakt bezpośrednio ze mną trenerem Tomaszem Marchel lub kontakt z prezesem Rafałem Burakowskim. Kontakt można znaleźć na Facebooku klubowym Orła Siemiatycze i na stronie klubowej, a teraz i przez pana jako redaktora.
– Liga. Jakie drużyny zagrają? Kiedy rozpoczęcie?
– Liga rusza prawdopodobnie w marcu, a zespoły które wystąpią można znaleźć na portalu Podlaskiego Związku Piłki Nożnej.
– Dlaczego trawa?
– Bo jest znacznie zdrowsza niż hala dla aparatu ruchowego młodzieży a dwa, że gra na powietrzu pozwala hartować organizm w przeciwieństwie do pomieszczeń zamkniętych. Oczywiście zimą w przypadku złych warunków trenujemy w hali i bierzemy udział w turniejach halowych.
– Wyróżniające się zawodniczki. Skąd pochodzą?
– Wyróżniają się wszystkie trenujące, a mogę wymienić osoby powoływane na konsultacje kadry województwa, czyli: Kamila Posławska, Zosia Kużel, Ola Sawczuk, Hania Kłopotowska i Laura Milewska rocznik 2009, która została zaproszona tez na testy do drużyny dziewcząt piłki nożnej do Rzeszowa. Tegorocznym odkryciem jest Maja Klepacka oraz Ola Osmólska z 2014 rocznika, która gra ze starszymi o dwa lata koleżankami bez kompleksów.
– Co można powiedzieć o wyszkoleniu zawodniczek? Czy chętnie uczęszczają na treningi?
– Wyszkoleniem technicznym patrząc po udziale w ostatnich turniejach, nie ustępujemy innym zespołom. Poprawić można jeszcze podstawy taktyki i w niektórych przypadkach motorykę, a mi najbardziej zależy na poprawie decyzyjności, kiedy dryblować, kiedy podawać, kiedy strzelać i kiedy szybko wracać.
– Skład drużyny. Imiona, nazwiska.
– Laura Milewska, Kamila Posławska, Zosia Kużel, Hania Kłopotowska, Ola Sawczuk, Klara Niewiarowska, Maja Klepacka, Magda Radomska, Ola Osmólska, Ola Isakowicz, Ania Klimaszewska, Ania Filipiuk oraz Katarzyna Kalinowska..