Mecz na szczycie dla GieKSy, HydroTruck leci z ligi [Podsumowanie 20. kolejki Ekstraligi]
Ekstraliga Polska

Mecz na szczycie dla GieKSy, HydroTruck leci z ligi [Podsumowanie 20. kolejki Ekstraligi]

 Znamy pierwszego spadkowicza, Gieksa robi ogromny krok w kierunku mistrzostwa, Czarni górą w wyblakłym klasyku- zapraszamy na podsumowanie 20. serii gier w Orlen Ekstralidze!

HydroTruck Radom- Górnik Łęczna 2-9

Górniczki otworzyły wynik spotkania już w 2 minucie za sprawą Oliwii Rapackiej. 15 minut później ta sama piłkarka skompletowała hat-tricka. Po pierwszej połowie Zielono-Czarne prowadziły 7-0. Dubletem popisała się Klaudia Lefeld, po jednym trafieniu dołożyły Anna Zając i Klaudia Fabova.

Druga część spotkania również obfitowała w bramki. Górniczki dołożyły jeszcze dwa trafienia- oba autorstwa Klaudii Fabovej.

Pod koniec spotkania Radomianki zdobyły dwa gole na otarcie łez. Zwycięstwo Górniczek oznacza koniec Ekstraligi w Radomiu- zespół z Mazowsza ma już osiem punktów straty do dziesiątego Medyka.

WKS Śląsk Wrocław- AZS UJ Kraków 0-2

Jagiellonki objęły prowadzenie już w 3 minucie spotkania. Wójcik wpadła w pole karne Wojskowych, dograła do Derus, po czym ta wpakowała piłkę do siatki. Tuż przed przerwą podopieczne Krzysztofa Kroka podwyższyły prowadzenie. Kolejną bramkę do swojego dorobku dopisała Agnieszka Derus.

W drugiej połowie gospodynie miały wiele okazji do zdobycia bramki. To już ósmy mecz w tym sezonie, kiedy zespół z Krakowa nie stracił gola. Znacznie przyczyniła się do tego golkiperka Jagiellonek, Karolina Klabis. Reprezentantka Polski obroniła karnego wykonywanego przez Joannę Wróblewską czy niemalże stuprocentową okazję Katarzyny Białoszewskiej.

Podopieczne Krzysztofa Kroka zrównały się punktami z czwartą Pogonią, która zremisowała ze swoją imienniczką z Tczewa.

Sportis KKP Bydgoszcz- AP Orlen Gdańsk 1-1

Zespół z Bydgoszczy potrzebuje punktów jak tlenu. Sportis zremisował 1-1 i utrzymanie w elicie będzie niezwykle trudnym zadaniem.

W pierwszej połowie przeważały gospodynie. Miały kilka niezłych okazji do zdobycia bramki, jednak do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis.

Pierwszy kwadrans drugiej połowy przebiegał pod dyktando Gdańszczanek. Miały kilka groźnych stałych fragmentów gry i można by rzec, że zamknęły Bydgoszczanki na swojej połowie.

Sportis objął prowadzenie w 58. minucie. Agnieszka Glinka wbiegła w ,,16’’ AP i dograła do Kingi Wyrwas, a ta strzałem po ziemi pokonała Jessicę Ludwiczak. Kwadrans przed końcem meczu podopieczne Tomasza Borkowskiego doprowadziły do wyrównania za sprawą Klaudii Słowińskiej.

Pogoń DEKPOL Tczew- Pogoń Szczecin 0-0

Pojedynek w Tczewie dosyć niespodziewanie zakończył się bezbramkowym remisem. To druga strata punktów Granatowo-Bordowych w rundzie wiosennej.

Czarni ANTRANS Sosnowiec- Medyk POLOmarket Konin 2-0

Z prawie godzinnym opóźnieniem na stadionie Ludowym w Sosnowcu rozpoczął się wyblakły klasyk.

Gospodynie objęły prowadzenie już w 2 minucie spotkania za sprawą Kornelii Grosickiej. W 28 minucie prowadzenie podwyższyła Zofia Buszewska. Pierwsza połowa spotkania upłynęła pod znakiem dominacji Czarnych. Podopieczne Anny Szymańskiej wypracowały sobie mnóstwo sytuacji bramkowych. Golkiperka Czarnych, Martyna Małysa miała niewiele pracy.

Po wejściu Pakulskiej gra Medyka uległa poprawie. Zespół z Wielkopolski miał dwie dobre okazje do zdobycia bramki. W szczególności w 83. minucie, kiedy to Miksone dograła do Jasniak, jednak skrzydłowa nie trafiła w bramkę.

W 89. minucie Kamila Fuchs mogła ustalić wynik spotkania, jednak 21-letnia obrończyni obiła poprzeczkę.

Na dwie kolejki przed końcem sezonu Medyczki nie mogą być pewne utrzymania w elicie. Trzeba powiedzieć, że terminarz nie sprzyja ekipie z Wielkopolski- zagrają z AZS-em i Gieksą.

 

TME SMS Łódź- GKS Katowice 1-3

 Kolejkę zakończyliśmy hitem w Łodzi. Mecz wagi ciężkiej nawet można pokusić się o stwierdzenie, że mecz o mistrzostwo Polski. W 15 minucie Katowiczanki otworzyły wynik spotkania. Z rzutu karnego trafiła Marlena Hajduk. W 32. minucie Łodzianki wyrównały za sprawą Dominiki Kopińskiej. 7 minut później Nicole Zając wyprowadziła Gieksę na prowadzenie.

W drugiej połowie TME zamknęło Katowiczanki na ich połowie. Łodzianki zdecydowanie przeważały, jednak nie potrafiły tego udokumentować golem. W 83. minucie Klaudia Maciążka cudownym uderzeniem podwyższyła prowadzenie Gieksy.

Dzięki temu zwycięstwu Gieksa znacznie zbliżyła się do upragnionego mistrzostwa Polski. Podopieczne Karoliny Koch mają zdecydowanie korzystniejszy terminarz niż TME- Katowiczanki zagrają ze Śląskiem Wrocław i Medykiem Konin. TME zaś zmierzy się z Pogonią Szczecin na wyjeździe, a na zakończenie sezonu podejmie Górniczki z Łęcznej. Końcówka sezonu zapowiada się niezwykle pasjonująco.

pozycjaklubrozegrane spotkaniazdobyte punktybilans bramkowy
1GKS GieKSa Katowice225548:17
2GKS Górnik Łęczna225279:30
3TME SMS Łódź225262:24
4AZS UJ Kraków224041:31
5Pogoń Szczecin223742:30
6WKS Śląsk Wrocław223246:38
7Czarni Antrans Sosnowiec223036:29
8AP Orlen Gdańsk222425:32
9Pogoń DEKPOL Tczew221829:56
10Medyk POLOmarket Konin221525:49
11Sportis KKP Bydgoszcz221319:54
12HydroTruck Sportowa Czwórka Radom221019:81

Milena Romanowska

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!