Po arcyciekawym spotkaniu Wilczyce z Wilczyce z Wolsfburga pokonały 3:2 Arsenal po dogrywce, zapewniając sobie awans do finału Ligi Mistrzyń.
Na trybunach zebrało się 60 063 widzów, którym Kanonierki bardzo szybko dały radość, bo w 11. minucie gry pięknym strzałem dała prowadzenie Stina Blackstenius. Jeszcze przed przerwą wyrwónała Jill Roots z woleja z krawędzi pola po rzucie rożnym.
Po przerwie nawet kolejny raz Blackstenius trafiła, ale bramka nie została uznana po interwencji VARu. Wykorzystały to przyjezdne, które wyszły na prowadzenie po golu Alex Popp.
Prawie dwadzieścia minut później wyrównała strzałem głową Jen Beattie, która wykorzystała dośrodkowanie Lotte Wubben-Moy. Wobec remisu potrzebna była dogrywka!
W samej jej końcówce gola na wagę awansu zdobyła, dobijając piłkę do bramki gospodyń Pauline Bremer.
Siedemdziesiąt siedem minut na boisku spędziła Ewa Pajor. Katarzyna Kiedrzynek nie załapała się nawet na ławkę.
W wielkim finale 3 czerwca Wolsburg zagra z FC Barceloną w Eindhoven.
PAULINE BREMER HAS SURELY WON IT FOR WOLFSBURG!! 💚💚💚
WATCH #UWCL LIVE NOW ⬇️
🇬🇧 https://t.co/KODI5SW6Zn
🇩🇪 https://t.co/sRzmGRnESd pic.twitter.com/YHofsmSPHG— DAZN Football (@DAZNFootball) May 1, 2023