[1liga] : Sensacja w Ząbkach, Skra chce do Ekstraligi, Stomilanki wracają na zwycięski szlak

Sensacja w Ząbkach, Skra idzie za ciosem, powrót Stomilanek na zwycięski szlak… oto krótkie podsumowanie 18. serii gier na zapleczu Ekstraligi.

Ząbkovia Ząbki- SWD Wodzisław Śląski 5-2

 Niewątpliwie największa niespodzianka 18. kolejki. Dzięki zwycięstwu drużyna z Mazowsza opuściła strefę spadkową zaplecza Ekstraligi. Swoją drogą sytuacja na dole tabeli jest naprawdę ciekawa- różnica pomiędzy ostatnią Bielawianką a siódmą Trójką wynosi jedynie trzy oczka.

Polonia Środa Wielkopolska – Skra Częstochowa 1-3
   

 Do przerwy było 2-0. Bramki zdobyły Natalia Liczko i Svieta Kohut. Bramkę kontaktową dla Polonii zdobyła Julia Drożak.
Dla Skry to piąta wygrana z rzędu. Zespół z Częstochowy wciąż ma szanse na awans do elity.

Marcus Checz Gdynia- Rekord Bielsko-Biała 1-2
 Na samym początku spotkania Rekordzistki wbiły dwie bramki gospodyniom. Przez resztę pierwszej części meczu kontrolowały przebieg spotkania i tworzyły sytuacje bramkowe. Kilka minut przed przerwą ekipa z Trójmiasta zdobyła bramkę kontaktową.
W drugiej połowie Gdynianki przycisnęły i chciały zdobyć bramkę, która dałaby remis. W końcówce spotkania trafiły, jednak bramka nie została uznana z powodu spalonego. Drużyna z Bielsko-Białej wciąż zajmuje drugą lokatę w tabeli ze stratą jednego punktu do liderek.

 Bielawianka Bielawa – Resovia 1-2

 W Bielawie bez niespodzianki- faworyzowane Rzeszowianki wygrały 2-1. Bramki dla Resovii zdobyły Kurasz i Dańko, a jedyne trafienie dla Bielawianek wędruje na konto Lorety Rogaciovej.

UKS SMS II Łódź- Stomilanki Olsztyn 0-1

 Duma Warmii wróciła na zwycięską ścieżkę. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobyła Wiktoria Skrzypińska z rzutu karnego. W pierwszej połowie zarówno gospodynie, jak i przyjezdne miały swoje okazje. W drugiej połowie Stomilanki spisywały się dobrze, prezentowały ofensywny styl gry i miały sporo okazji na podwyższenie prowadzenia- w szczególności w drugim kwadransie.
Łodzianki zajmują jedenastą lokatę i mają dwanaście oczek na koncie – tyle samo, ile ostatnia Bielawianka. Walka o utrzymanie na zapleczu zapowiada się pasjonująco!