
Po srebrnym medalu, który był sporym pozytywnym zaskoczeniem w Łęcznej znów mamy spore roszady kadrowe w Górniku.
Jeszcze przed końcem sezonu z klubem przedłużyły kontrakty Anna Palińska, Marcjanna Zawadzka, Klaudia Lefeld, Oliwia Rapacka, Anna Zając oraz Julita Głąb. Są też niestety odejścia. Karierę zakończyła Natasza Górnicka, zawiesiła ją Jolanta Siwińska. Z klubem pożegnały się również Klaudia Zielińska oraz najskuteczniejsza zawodniczka, królowa strzelczyń Macleans Chinonyerem oraz trener bramkarek Sergiusz Prusak.
Z racji zerwanych wiązadeł krzyżowych Marcjanny Zawadzkiej oraz odejść Górnickiej i Siwińskiej Górnik będzie musiał pozyskać klasowe środkowe obrończynie, o które bardzo ciężko jest teraz na polskim rynku.
Jednak według naszych informacji pierwszym transferem wicemistrza Polski będzie utalentowana napastniczka, jedna z najlepszych zawodniczek Pierwszej Ligi – Julia Piętakiewicz z SWD Wodzisław Śląski. Jeśli szybko się zaaklimatyzuje, może być naprawdę świetnym wzmocnieniem już jesienią.