17. kolejka Damallsvenskan – zapowiedź
Damallsvenskan Ligi Świat

17. kolejka Damallsvenskan – zapowiedź

jalkerud
Mia Jalkerud to jeden z bardziej trafionych transferów Eskilstuny w ostatnich latach (Fot. Bildbyrån)

 Kadra kadrą, a liga ligą. Emocje po starcie eliminacji piłkarskich mistrzostw świata nie zdążyły jeszcze dobrze opaść, a już za kilkanaście godzin do gry wracają kluby Damallsvenskan. Zgodnie z wieloletnią tradycją, jesień to zdecydowanie najbardziej gorący okres w kalendarzu szwedzkiego kibica i choć koniec sezonu wciąż majaczy stosunkowo daleko na horyzoncie, to już najbliższe tygodnie mogą przynieść nam odpowiedzi na szereg naprawdę istotnych pytań. A skoro tak, to z odpoczynkiem musimy jeszcze poczekać i dać porwać się potężnemu ładunkowi ligowych wrażeń. A tych, standardowo, w ten weekend również nie zabraknie.

Swój kolejny mecz ostatniej szansy rozegrają zawodniczki z Växjö, ale tym razem o jakąkolwiek zdobycz punktową może być im niezwykle trudno. Rywalki z Hisingen dopiero co awansowały do fazy grupowej Ligi Mistrzyń i choć na krajowym podwórku szanse na obronę mistrzowskiego tytułu wydają się być co najwyżej umiarkowane, to faworyta w tym starciu wskazać raczej nietrudno. Tym bardziej, że swój bramkowy licznik z chęcią znów wprawiłaby w ruch Stina Blackstenius, której zdobywanie ligowych goli póki co idzie zdecydowanie ciężej jesienią niż wiosną. Siła rażenia ekipy z Väastergötland jest jednak naprawdę imponująca, gdyż nawet wobec chwilowego przestoju liderki klasyfikacji strzelczyń, zawsze można liczyć na Dilję Zomers, Mille Gejl, czy Stine Larsen. Takiego komfortu zdecydowanie nie mają w Småland, choć Emmi Alanen przed dwoma tygodniami przełamała wreszcie strzelecką niemoc całego zespołu. Czy była to zapowiedź lepszej i przede wszystkim bardziej skutecznej postawy ofensywy z Växjö? Być może, ale aby sięgnąć po komplet punktów w najbliższej kolejce, trzeba będzie przynajmniej raz pokonać Jennifer Falk. A tego nie potrafiło zrobić wiele zdecydowanie wyżej notowanych zespołów.

Co tam słychać w stolicy? Dobrze słychać, bo już w sobotę czas na kolejne derby! W rundzie wiosennej, po niezwykle ekscytującym meczu, beniaminek z Södermalm okazał się minimalnie lepszy od Djurgården, więc trudno się dziwić, że gospodynie pałają żądzą natychmiastowego rewanżu. Ich atutem z całą pewnością będzie własne boisko, gdyż na Stadionie Olimpijskim piłkarki Bajen ostatnimi czasy niemal wyłącznie przegrywały. W teorii to Hammarby powinno podejść do sobotniej batalii zdecydowanie bardziej zdeterminowane, ale przy okazji takich starć o odpowiedni poziom zaangażowania możemy być całkowicie spokojni po obu stronach. Bo nawet jeśli kadra Djurgården jest obecnie bardzo międzynarodowa, to Hayley Dowd zapowiedziała, że z wagi tego konkretnego meczu wszystkie piłkarki Dumy Sztokholmu doskonale zdają sobie sprawę. A skoro tak, to zapinamy pasy i czekamy na naprawdę ostrą jazdę bez trzymanki! Nieco mniej energetycznie, choć równie ekscytująco, będzie w niedzielę na Behrn Arenie, gdzie Örebro podejmie AIK. Gospodynie grają o niemal pewne utrzymanie, przyjezdne – o spokojną końcówkę sezonu. Gdyby oceniać wyłącznie ostatnią kolejkę, zdecydowanymi faworytkami byłyby zawodniczki z Närke, ale jeśli tylko Hayashi, Kafaji i Danielsson wejdą na swój topowy poziom, to zdarzyć może się tu absolutnie wszystko.

A co czeka nas na pozostałych arenach? Derby Skanii, czyli jeszcze jeden odcinek rywalizacji piłkarek Rosengård i Kristianstad. W tym roku oba kluby mierzyły się już dwukrotnie i zarówno w lidze, jak i w Pucharze Szwecji, podzieliły się punktami. Kolejny remis byłby oczywiście sukcesem zespołu prowadzonego przez Elisabet Gunnarsdottir, choć z takiego obrotu spraw zapewne najbardziej ucieszyliby się w Hisingen i Eskilstunie. Futbolowych emocji powinniśmy doczekać się także na LF Arenie, gdzie po długiej podróży zawita Vittsjö. Podopieczne Thomasa Mårtenssona w Norrbotten zazwyczaj radziły sobie całkiem dobrze i jest to niewątpliwie dobry prognostyk przed niedzielnym spotkaniem. Bo w Vittsjö celują wyłącznie w komplet punktów, który pozwoliłby podtrzymać nadzieję na ligowe podium i puchary. Problem w tym, że podobne cele postawili sobie w Piteå, w związku z czym przynajmniej jedna z tych ekip zakończy weekend w niekoniecznie dobrych humorach.


Zestaw par 17. kolejki:

m01

m02

m03

m04

m05

m06

Szwedzka Piłka

Jared Burzynski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!