Mamy trzeci transfer Olimpii Szczecin. Oficjalnie klub z Pomorza Zachodniego ogłosił dziś podpisanie kontraktu z Aleksandrą Bieryło. 28-latka ostatnie lata spędziła we Włókniarzu Białystok, gdzie grała w ataku i zdobywała sporo bramek.
Tak mówiła w wywiadzie z nami o swojej piłkarskiej karierze – W piłkę nożną nauczyłam się grać na „swoim” podwórku. Zabierał mnie ze sobą mój starszy o jedenaście lat brat. Wśród jego kolegów stawiałam pierwsze kroki z piłką. Miałam wtedy siedem lat, a trwało to do czternastego roku życia. Potem, grałam w siatkówkę, uprawiałam lekkoatletykę. W wieku dwudziestu trzech lat powróciłam do gry w piłkę nożną. Byłam na tygodniowych testach w Sosnowcu (wtedy pierwsza liga) i od tego się zaczęło. Złapałam bakcyla i chociaż nie dogadaliśmy się z Sosnowcem (zabrali im hotel, w którym miałam przebywać grając u nich, a nie mieli żadnej innej alternatywy, zatem wróciłam) to nie zrezygnowałam ze swoich marzeń. Wpadłam na pomysł utworzenia w Suwałkach kobiecej piłki nożnej. Pierwszy sezon zagrałyśmy w III lidze i zaraz awansowałyśmy do II ligi. Następnie, dwa sezony zagrałam w suwalskim zespole w drugiej lidze, a na trzeci przeniosłam się do Włókniarza Białystok, w którym gram do tej pory. –
Wywiad z Olą przeprowadzony w 2020 roku