W weekend odpoczynku nie miała liga hiszpańska. Pogromów tym razem nie było, a żadnym meczu nie padły więcej niż cztery bramki. Swoje spotkania wygrały Barcelona, Atletico Madrid, Madrid CFF.
Z ostatnim zespołem derby stolicy Hiszpanii przegrał 1:2 CD Tacon. Nie bardzo idzie przyszłemu Realowi, który po czterech spotkaniach ma tylko jedno zwycięstwo na koncie. Na drugim biegunie jest drugi beniaminek. Tym razem Deportivo La Coruna wygrało 0:2 w Bilbao i jest wiceliderem tabeli. Polskiego akcentu tym razem nie było. Emilia Zdunek z Sevilli przesiedziała cały mecz z FC Barceloną na ławce rezerwowych, a jej zespół przegrał 0:2.