„Wygrywanie tak długo nie ma znaczenia jak długo wygrywasz”
Trener (A): „Graliśmy dzisiaj naprawdę świetnie!”.
Trener (B): „To świetnie! Jak Wam poszło?”.
Trener (A): „Przegraliśmy 3-4”.
Trener (B): „Aha… przegraliście…”.
John Cartwright „Defending – the foundation of competitive success”.
Oryginalny tekst: https://keeptheball.wordpress.com/2014/11/09/defending-the-foundation-of-competitive-success/
Przestańmy owijać w bawełnę i powiedzmy sobie szczerze: w piłce nożnej chodzi przede wszystkim o wygrywanie. Nie jest ona tak ważna na szczeblu młodzieżowym i juniorskim, ale przegrana zawsze powinna boleć.
Próba rozpatrywania wygranej czy przegranej na równi z grą okazała się nie udana zarówno dla ducha sportu, jak i dla młodzieży. Zresztą… jak można powiedzieć zawodnikom, że wygrana jest nie ważna?
Nie myśl sobie, że jestem jednym z tych ludzi, którzy przekładają wygraną nad rozwój oraz proces szkolenia. NIE! Moim zdaniem, wygrana powinna iść w parze z jakością zawodników oraz gry!!! Problem, z jakim borykamy się w tym kraju jest nadmierna liczba konkurencji bez jakości nauczania i struktury kształcenia. Wygrana jest bardziej odpowiednim wyjściem po zaciętej walce z przeciwnikiem niż pokonaniem go kombinacjami taktycznymi, sprawnością fizyczną czy rozumieniem gry. Opisana rozmowa trenerów z początku artykułu jest przykładem dobrej gry bez wygranej. Wszyscy powinniśmy chcieć nauczać atrakcyjnego i nieprzewidywalnego futbolu, ale żeby tak grać i wygrywać od trenerów/trenerek wymaga się prawidłowego coachingu na każdych etapach szkolenia oraz zarządzaniem porażkami i wygranymi.
Wygrywanie wzmacnia pewność siebie a porażka wzmaga niepokój. W piłce nożnej przegrywasz, jeżeli przeciwnik strzeli od Ciebie więcej bramek. Dlatego należy zapewnić zespół, że przeciwnik nie strzeli Nam bramki.. W skrócie: trzeba umieć bronić!
Nie zamierzam opisywać wszystkich aspektów obrony, ale nakreślić pewne obszary które uważam za ważne.
Radosław Bella