
Po jesiennej kontuzji kolana bramkarki Sztorm Gdańsk Magdaleny Kołacz nie ma już śladu. Jej powrót do formy przed bardzo trudną rundą wiosenną trwa pod okiem świetnego specjalisty-trenera Mariusza Kuchty.
Po jesiennej kontuzji kolana bramkarki Sztorm Gdańsk Magdaleny Kołacz nie ma już śladu. Jej powrót do formy przed bardzo trudną rundą wiosenną trwa pod okiem świetnego specjalisty-trenera Mariusza Kuchty.