Święta z TKF : Natasza Urbanowicz (AZS UG Gdańsk / Akademia Piłkarska LG)
Polska Publicystyka

Święta z TKF : Natasza Urbanowicz (AZS UG Gdańsk / Akademia Piłkarska LG)

 

– Jak spędzasz święta?

– Jak święta to tylko te w domu rodzinnym razem z najbliższymi. Zawsze nie mogę się doczekać, kiedy przyjadę do mojej małej Gołdapi na końcu świata. Przed świętami dużo się dzieje: gotowanie, sprzątanie, zakupy i ze wszystkim trzeba zdążyć. Oprócz spotkań z rodziną mam też dużo spotkań ze znajomymi, którzy przyjeżdżają w rodzinne strony. To jeden z niewielu momentów w roku, kiedy możemy się spotkać i porozmawiać.

– Co jest w tym czasie dla Ciebie najważniejsze?

– Z racji tego, że mieszkam daleko od domu i odwiedzam najbliższych tylko kilka razy w roku, to najważniejsze dla mnie jest wspólnie spędzony czas. Przygotowywanie świąt, później wszyscy przy wspólnym stole – taka atmosfera panuje tylko raz w roku i staram się z niej wyciągnąć jak najwięcej radości i wspólnej zabawy.

– Święta aktywnie czy leniwie?

– Okres przedświąteczny i poświąteczny jak najbardziej aktywny. Trzy dni świąt do zdecydowanie okres błogiego lenistwa i regeneracji. W ciągu całego roku, dzieje się bardzo dużo, więc bez wyrzutów sumienia pozwalam sobie na chwilę wytchnienia.

– Czy gotujesz w święta? Masz jakąś popisową potrawę?

– W kwestii gotowania u mnie w domu panuje jedna zasada: gotuje Babcia. Ja mogę być MVP na boisku, moja Babcia to zdecydowanie MVP w kuchni. Nie mam odwagi przeszkadzać, dlatego ja biorę na siebie inne obowiązki. Moje ulubione potrawy to ryba w sosie śmietanowym – specjalność mojej Babci i drożdżowe mini pączusie na słodko, bo u mnie w domu nie ma tradycyjnych łazanek. Obowiązkową pozycją są również pierogi z kapustą i grzybami.

– Czego życzysz sobie, swym bliskim i naszym czytelnikom?

– Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim przede wszystkim zdrowia, bo bez tego ani rusz! Życzę również siły, wytrwałości i motywacji w osiąganiu swoich celów i marzeń. Niech świąteczny czas będzie wypełniony radością, spokojem i rodzinną atmosferą. Oby święta były chwilą na złapanie oddechu w zamęcie codziennych obowiązków, czasem na przemyślenia i naładowanie akumulatorów, żeby w Nowy Rok wejść z pozytywną energią i głową pełną nowych pomysłów do realizacji.

Dawid Gordecki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!