Tomasz Bocheński (APLG): Chcielibyśmy, aby za kilka lat nasz pierwszy zespół występował w Ekstralidze 

 O dobrym budowaniu zespołu, o sukcesie dziewczyn z gdańskiej Akademii Piłkarskiej LG rozmawiamy z jej wiceprezesem i dyrektorem Tomaszem Bocheńskim.

– Pozycja lidera kobiecego zespołu zaskakuje czy wręcz przeciwnie: na tym etapie jest to tylko kolejny punkt planu rozwoju? 

– Przed sezonem założyliśmy sobie, że zespół będzie walczył o awans i w połowie sezonu możemy powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze do jego realizacji. Byliśmy przekonani, że zarówno gra zespołu jak i wyniki będą lepsze niż w zeszłym, debiutanckim sezonie, gdyż po pierwsze dziewczyny zdobyły już jakieś doświadczenie i zapoznały się z poziomem ligi. Po drugie pozyskaliśmy trzy bardzo dobre zawodniczki, które wzmocniły siłę ofensywną naszego zespołu i zwiększyły rywalizację na poszczególnych pozycjach. Awans do pierwszej ligi jest dla nas celem na ten sezon, ale nie jest to szczyt naszych ambicji. Na pewno zdajemy sobie sprawę, że gra szczebel wyżej będzie bardziej wymagająca, ale jest to niezbędne do realizacji długofalowej strategii budowania Akademii szkolącej kobiety.

– Jakie plany na zimowe przygotowania? 

– Treningi rozpoczniemy już w styczniu tak, aby maksymalnie wykorzystać okres do pierwszego meczu ligowego. Zaplanowaliśmy tym razem obóz dochodzeniowy, tak żeby treningi nie kolidowały z pozasportowymi zajęciami zawodniczek – głównie na uczelniach. Na pewno rozegramy kilka gier kontrolnych. W tym okresie założyliśmy sobie również, aby dać szansę pokazania się w zespole seniorek kilku naszym zdolnym juniorkom.  

– Kupować czy budować? 

– Zdecydowanie budować i takie założenie leży u podstaw naszych działań. Od kilkunastu lat zajmujemy się szkoleniem młodzieży, od niedawna głównie dziewcząt, jednak nasze doświadczenie i koncepcja, którą stworzyliśmy dla chłopców, po pewnych modyfikacjach, może być wdrożona również w futbolu w wydaniu kobiecym. Nasz plan szkolenia, stworzony przez trenera UEFA PRO Tomasza Borkowskiego, opiera się na etapizacji rozwoju zawodniczek, gdzie w poszczególnych etapach określamy sobie jakie umiejętności powinny nabyć zawodniczki, aby rozwój przebiegał w sposób prawidłowy. Założyliśmy sobie do jakiego modelu gry na poziomie seniorskim chcielibyśmy zmierzać, a więc jak nasz zespół powinien grać w przyszłości. Pod ten model gry będziemy szkolić zawodniczki już od najmłodszego wieku. W związku z tym bardzo ważnym elementem jest dla nas wczesny nabór i szkolenie zawodniczek już w wieku 7-8 lat, podobnie jak zaczynają trenować chłopcy. Tylko w ten sposób będziemy w stanie wyposażyć zawodniczki w odpowiednie umiejętności techniczne, by w późniejszych etapach szkolenia przejść do bardziej złożonych form treningu. W tej chwili w Akademii poza zespołem seniorek trenuje około 30 zawodniczek w zespole juniorek oraz 20 młodziczek i cały czas dołączają kolejne, w związku z czym przygotowujemy się do uruchomienia kolejnej grupy, właśnie dla najmłodszych zawodniczek.

Oczywiście poszukujemy również zawodniczek bardziej doświadczonych, które już teraz mogłyby wzmocnić zespół. Gdańsk jest silnym ośrodkiem akademickim więc sporo piłkarek trafia tu na studia czy to do Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu, czy na Uniwersytet Gdański i Politechnikę. Dzięki nam mają szansę na kontynuowanie kariery w dobrze zorganizowanym klubie, który stawia na rozwój. 

–  Skąd pomysł na dziewczyny w Akademii?

– Nie ukrywam, że mieliśmy długą przerwę w szkoleniu kobiet. Kiedyś jeszcze pod szyldem OSP Lechia Gdańsk prowadziliśmy jeden zespół dziewcząt, jednak wraz z powstawaniem spółki akcyjnej w klubie zaprzestano szkolenia dziewcząt. Po kilku latach nasze byłe zawodniczki zwracały się do nas z zapytaniem o możliwość wznowienia sekcji piłki nożnej kobiet już pod szyldem APLG  i w rezultacie podjęliśmy decyzję, aby stworzyć taką możliwość. Na początku były to zajęcia dla szeroko pojętej grupy juniorek – pamiętam jak na pierwszy trening przyszła jedna dziewczynka. Z czasem grupa zaczynała się powiększać, zgłaszały się tez zawodniczki starsze więc powstała konieczność zgłoszenia zespołu do III ligi. Już w pierwszym sezonie dziewczyny zajęły drugie miejsce w rozgrywkach, a ponieważ zespół rezerw Sztormu nie chciał skorzystać z możliwości awansu po wywalczeniu pierwszego miejsca, otrzymaliśmy propozycję promocji do wyższej ligi w ich miejsce, z czego skorzystaliśmy. 

– Zaczynaliście jako AP Lechia teraz jesteście APLG. Skąd zmian nazwy? 

– Do 30 czerwca 2015 roku byliśmy związani umową z Lechią Gdańsk SA w związku z czym mieliśmy prawo do używania nazwy Lechia Gdańsk i pod tym szyldem występowaliśmy we wszystkich rozgrywkach zarówno męskich jak i kobiecych. Od momentu zakończenia współpracy z Lechią funkcjonujemy jako Akademia Piłkarska LG, tak też brzmi oficjalna nazwa naszego klubu. 

– Czym jest projekt ‘Piłkarska przyszłość z Lotosem’? Czy wspiera on też wasze drużyny kobiece? 

– Projekt „Piłkarska przyszłość z LOTOSEM” jest jednym z większych w Polsce programów wspierania szkolenia młodzieży, który funkcjonuje w ramach współpracy 14 ośrodków zamiejscowych APLG, zlokalizowanych na terenie województwa pomorskiego i warmińsko – mazurskiego. Priorytetowym założeniem programu jest obecnie szkolenie zawodników i zawodniczek, którzy poprzez kadry wojewódzkie trafiać będą bezpośrednio do młodzieżowych kadr Polski, a dzięki współpracy z klubami z Polski i z zagranicy umożliwienie zawodnikom odpowiedniego rozwoju piłkarskiego aż do momentu rozpoczęcia zawodowej kariery piłkarskiej. Dzięki Grupie LOTOS jesteśmy w stanie realizować program na szeroką skalę i wspierać szkolenie w naszym regionie zarówno pod względem merytorycznym, jak i finansowym. 

W kontekście futbolu kobiecego – w naszych ośrodkach zamiejscowych trenują także dziewczęta. Nie ma co prawda jeszcze dedykowanych dla nich drużyn (poza jedną lokalizacją) ale myślimy, że ze względu na coraz większą popularność piłki kobiecej, w klubach które z nami współpracują, powstaną niebawem zespoły dziewcząt. Mimo to,  już dziś dziewczęta trenują wraz z chłopcami i często są to bardzo utalentowane zawodniczki, które są także stypendystkami naszego programu. Jak widać więc „Piłkarska przyszłość z LOTOSEM” nie jest ukierunkowana wyłącznie na futbol męski. 

– Macie drużyny młodziczek i juniorek?  Jak można zapisać córkę do klubu? 

– Jak wspomniałem wcześniej mamy zarówno zespół juniorek, jak i młodziczek, a za chwilę powstanie kolejna grupa – myślę, że można nazwać ją „żaczek” a więc dziewczynek w wieku 5-8 lat. Juniorki to zawodniczki z roczników 2001 – 2003, młodziczki 2004 – 2007, a dodatkowa grupa pozwoli nam modelowo zająć się najmłodszymi zawodniczkami. 

Zapisać córkę do klubu można w prosty sposób – dołączając na zajęcia, których harmonogram widnieje na naszej stronie sport.bm.pl/aplg. Oczywiście można tez skontaktować się bezpośrednio z biurem klubu poprzez mail biuro@aplg.pl lub pod numerem telefonu 690 493 472. Każda nowa zawodniczka zostaje zaproszona do naszego systemu BMSPORT, który za pośrednictwem aplikacji komputerowej i na telefon komórkowy, pozawala nam zarządzać i kontrolować organizacją zajęć poszczególnych grup oraz umożliwia stały kontakt z rodzicami zawodniczek. Zgłoszenia do klubu można dokonać więc również za pośrednictwem strony sport.bm.pl/aplg.

– Gdzie będzie ta drużyna za pięć lat? Celem Ekstraliga, stabilny i stabilny i silny ośrodek piłkarstwa kobiecego?

– Cele stawiamy sobie wysoko i z pewnością chcielibyśmy, aby za kilka lat nasz pierwszy zespół występował w Ekstralidze, jednak zdajemy sobie sprawę, że jeszcze dużo pracy przed nami. Piłka kobieca, póki co, daje jeszcze możliwości stosunkowo szybkiego awansu sportowego, bowiem porównując do piłki nożnej w wydaniu męskim, konkurencja jest dużo mniejsza. Jednak zaczyna się to zmieniać – powstaje wiele nowych klubów, powstają kolejne ligi i za parę lat może się to diametralnie zmienić. My chcemy spokojnie realizować swoje założenia tzn. szkolić młodzież i dawać jej szansę na występy w zespołach APLG.

(DG)