Marek Dragosz przedstawia: Slovan Bratysława 
Ligi Marek Dragosz przedstawia Publicystyka Świat

Marek Dragosz przedstawia: Slovan Bratysława 

 Może i pogoda nie rozpieszczała, może zajęcia treningowe w deszczu nie są zbyt przyjemne ale za to gorące przyjęcie sztabu szkoleniowego, zawodników i ludzi odpowiedzialnych za rozwój klubu skutecznie wynagrodziło niedomagania aury. Taki był cały tydzień na stażu szkoleniowym w Slovanie Bratysława – najbardziej utytułowanym klubie piłkarskim na Słowacji, najbogatszym w tradycje, które tworzy od ponad dziewięćdziesięciu lat istnienia.

Celowa i ciężka praca od zawsze była cechą, która wyróżniała Slovan na tle słowackiego futbolu. Nie przez przypadek klub jest pierwszym i jedynym z tego terytorium zdobywcą  klubowego, europejskiego pucharu. Jeszcze jako reprezentant Czechosłowacji w 1969 roku w finale Pucharu Zdobywców Pucharów w Bazylei Slovan pokonał słynną Barcelonę 3:2. Z historii bardziej bieżącej klub ze stolicy regularnie w ostatnich latach potrafił wywalczyć sobie drogę do fazy grupowej Ligi Europejskiej. 

Slovan ma, w odróżnieniu od innych słowackich klubów, dwa ośrodki szkoleniowe dla młodzieży. Akademia w Ružinove i centrum treningowe na Pasienkoch. Akademia Ružinov służy głównie dla “dorastenecká” czyli młodzieży U16 do U19. Ośrodek ma dwie murawy, boisko ze sztuczną trawą z oświetleniem i podobne mniejsze oraz siłownie i gabinety odnowy. Dla Słowaków to również idealne warunki dla zakwaterowania i wyżywienia graczy w ciągu każdego dnia, a także pozwalają na najwyższej jakości proces szkolenia przez cały rok.

Centrum szkoleniowe dla Pasienkoch służy pierwszej drużynie i “prípravkárskim” zespołom chłopców i dziewcząt od siedmiu do piętnastu lat. Znajduje się w doskonałej lokalizacji, w pobliżu centrum miasta i mieści w sobie główny stadion, pięć boisk trawiastych, jedno ze sztuczną nawierzchnią wraz z oświetleniem oraz zaplecze z siłownią, restauracją, barem, pomieszczeniami do regeneracji, halką sportową oraz zapleczem socjalnym. Obiekt w niektórych miejscach sprawia wrażenia jakby czas się zatrzymał ale brak inwestycji w tym miejscu jest bardzo łatwo wytłumaczalny. Otóż, kilkaset metrów obok powstaje nowoczesny stadion sportowy, który Slovan będzie dzielił z miastem. Oba podmioty zadbały aby w zapleczu i otoczeniu obiektu powstały najbardziej nowoczesne boiska treningowe oraz infrastruktura wraz z profesjonalnym zapleczem. Budowa potrwa zapewne ale jej finisz z całą pewnością spowoduje, że rozwój klubu i szkolenia w nim nabierze ogromnego przyspieszenia. 

Na pewno nie musi się stołeczny klub martwić o napływ uzdolnionej młodzieży i pokazanie światu kolejnych słowackich perełek. To stąd startowali przecież w wielki futbol tacy zawodnicy jak Peter Dubovský Robert Vittek, Marek Hamsik, Robert Mak i wielu innych. A już teraz rosną kolejni, którzy objawiają swój nieprzeciętny talent do futbolu. Warto zapamiętać takie nazwiska jak Pauschek, Meszaros, Kolčák, Hudák, Gasparovic, Kotuli czy Greif. Już dziś stanowią oni o sile pierwszego zespołu.

Mimo tak licznych, uzdolnionych pokoleń w Slovanie ciągle szukają nowej drogi, nowych pomysłów i budowania swojej tożsamości. Dlatego ciągle pozostają otwarci na współpracę, poszukują kontaktów, czerpią z dobrych wzorców. Najlepszym przykładem jest sesja treningowa dla bramkarzy, która odbywa się w każdy poniedziałek, a w której zawsze biorą udział wszyscy golkiperzy od U16 do seniorów oraz każdy z trenerów odpowiadający za te pozycję w klubie. Co ciekawe inicjatywa jest wspólnym pomysłem – trenera bramkarzy Pavola Hrnčiarika i bramkrza pierwszego zespołu Jana Muchy, świetnie znanego z polskich boisk, reprezentanta kraju. Bardzo dobrym pomysłem wydaje się być zatrudnienie nowego szkoleniowca w pierwszym zespole. Ivan Vukomanović choć nie ma ogromnego doświadczenia trenerskiego, wykorzystuje swoje doświadczenia z boiska i ławki trenerskiej, które zdobył choćby w Belgii. Szczepi nowe rozwiązania, nowe zachowania, nowe standardy pracy. Szczególnie w zakresie współpracy pomiędzy trenerami na każdym poziomie w Slovanie. A jednocześnie pozostaje szalenie otwartym, wesołym i przyjaznym człowiekiem.

Richard Trutz, były międzynarodowy sędzia, a dziś dyrektor sportowy Slovana opowiadał: “Głównym celem szkolenia i edukacji młodych zawodników w naszym klubie jest, aby jak największą liczbę graczy wprowadzić do zespołu A oraz do reprezentacji Słowacji. Również dzięki międzynarodowym konfrontacjom – których Slovan rozgrywa bardzo dużo – klub chce stopniowo, krok po kroku, zwiększyć wydajność w grze indywidualnej i całego zespołu, w tym samym czasie i w każdej kategorii wiekowej. W etosie pracy ważne jest aby każdy szkoleniowiec i gracz Slovana Bratysława podchodzili do siebie z wyczuciem i indywidualnie. Między innymi dlatego szczególny nacisk kładzie się kształcenie graczy, ich rozwój mentalny, naukę języków obcych czy planowanie kariery. To sprawia, że Slovan wyróżnia się na tle innych klubów w kraju. Znamy znaczenie jakości piłki nożnej, ale także kształcenia ogólnego, bez której młody człowiek nie może odnieść sukcesu we współczesnym świecie”.

To tłumaczy dlaczego od pierwszych lat młodzi piłkarze zaznajamiani są z głównymi celami akademii i całego klubu. Slovan chce wyedukować zawodowych piłkarzy, wspierać i rozwijać młode talenty, szukać utalentowanych graczy, rozwijać osobowości, uczyć zagadnień takich jak higiena, socjologia, psychologia, teorii treningu sportowego i odporności na stres. Ogólna koncepcja Slovana zawiera się w maksymie: Osobowość – Sport – Szkoła. Tam ważne są przywiązanie i duma z własnego klubu, jego barw i symboli oraz szacunek dla historii klubu, kibiców, byłych zawodników, trenerów, a nawet sponsora. Nic dziwnego, spotkanie z Alexandrem Vencelem, legendą klubu, byłym mistrzem Europy z 1976 roku było przeżyciem nie tylko samym w sobie ale też okazją do zaobserwowania jak wielkim mirem darzone są w klubie osoby, które zbudowały jego historię.

Otwarta droga do wszystkich sesji treningowych każdego zespołu w klubie. Wiele czasu poświęcili mi wspomniani powyżej trenerzy pierwszego zespołu i dyrektor ale też ci pracujący z grupami młodzieżowymi. Edukacja młodych talentów w Slovanie opiera się właśnie głównie na doświadczeniu i umiejętnościach czołowych słowackich trenerów młodzieżowych. Oni dobrze wiedzą, że w młodym wieku edukacja zawodnika ma służyć nie tylko jego umiejętnościom technicznym, ale także budowaniu wartości i ducha zespołu. W akademii dlatego kładzie się duży nacisk na fakt, że gracze mają wbudowane silne i zdrowe poczucie własnej wartości, a mimo to żadnemu z nich nie brakuje pokory i szacunku dla przeciwnika i osób zarządzających Slovanem. Wszystko to w celu zapewnienia wysokiej dyscypliny każdego zawodnika. Proces szkoleniowy w klubie z Bratysławy opracowany został za pomocą jednego systemu gier i diagnozowania wydajności zawodników. Duży nacisk kładzie się na pracę w procesie szkolenia z piłką i technicznego zaawansowania poszczególnych graczy. 

Slovan Bratislava wprowadził pewną nowość w słowackich realiach. To tak zwany zespół TOP. Najlepsi zawodnicy z każdej kategorii wiekowej mają wspólne dodatkowe szkolenia specjalistyczne, gdzie trenerzy mogą rozwijać ich potencjał, nadrabiać braki, pracować nad poprawą działania w poszczególnych fragmentach gier i zdolności fizycznych.

Jeszcze raz Richard Trutz: “Jesteśmy odpowiedzialni za osobowość danej osoby. Chcemy naszej młodzieży otworzyć nowe horyzonty i wykorzystać ich potencjał. Szkolenie graczy jest u nas na pierwszym miejscu i jest o wiele ważniejsze od rzeczywistych wyników lub lokat. Podporządkowaliśmy proces szkoleniowy trenerom z najwyższymi licencjami i poziomem wiedzy. Czy to dawni piłkarze ze swoimi unikalnymi doświadczeniami czy też młodzi, ambitni trenerzy. To jest podstawa. Wyniki przyjdą potem – czy to w postaci sukcesów pierwszego zespołu, czy to w liczbie zawodników, którzy trafili do wiodących klubów i akademii zagranicznych”.

Mądre słowa… 😉

Tekst i foto: Marek Dragosz  

fo

Dawid Gordecki

4 Comments

  • SpecMarek 28 października 2016

    A co ma to wspolnego z piłką nożną kobiet? Slovan nawet w kobiecym piłkarstwie od lat się już nie liczy.

    • Dawid Gordecki 28 października 2016

      Pan Marek Dragosz organizuje seminaria dla trenerów kobiecego futbolu. Wprowadził nową jakość, pomaga trenerom. Pomaga rozwijać kobiecą piłkę.

      A to jest cykl na temat jego działalności i piłkarskich podróży.

  • Anonim 29 października 2016

    Fajnie, że organizuje, ale czy to jest powód aby pisać nie na temat? To że kierowca autobusu zjadł śniadanie z Katarzyną Kiedrzynek to nie powód żeby pisać o pracy MPK..

    • Dawid Gordecki 29 października 2016

      Dobór tematów zależy od redakcji 😉

      A Pan Marek to nie byle kto, to świetny trener i w końcu łączy nas wszystkich piłka ⚽

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!