ZAPOWIEDŹ MECZU Polonia Tychy vs GKS Katowice
Niedzielne spotkanie barażowe tylko z pozoru będzie na trzecioligowym poziomie. Zdecydowanym faworytem meczu jest zespół z Katowic, który jak walec rozjechał swoją grupę, nie przegrywając nawet spotkania.
Kobieca sekcja GKS powstała tuż przed początkiem sezonu. W ostatniej chwili została zgłoszona do ligi, w której gra kosztem upadłego 1.FC Katowice i przejęła większość zawodniczek pierwszej drużyny, występującej wówczas w Ekstralidze. Widać to w wynikach katowickiej drużyny z sezonu zasadniczego – wygrane po 21-0 z rezerwami Gola Częstochowa czy KKS Zabrze, komplet punktów oraz imponujący bilans 208 strzelonych i 11 straconych bramek robią wrażenie, ale pokazują też zupełnie odmienne cele obu klubów. W Polonii nikt nie myśli o Ekstralidze, podczas gdy w GieKSie chcą już za dwa lata cieszyć się z gry w elicie. Różnica poziomów nie oznacza jednak wywieszenia białej flagi i poddania się bez walki.
Drugi i trzeci zespół z grupy 1 III ligi śląskiej, czyli Jaskółki Chorzów i Polonia Poraj, potrafiły nawiązać walkę z katowiczankami. Wyniki 1-3 pokazują, że zespoły z podobnym potencjałem do klubu z Tych mogą zagrozić GKSowi i taki sam plan na niedzielę mają polonistki. Dodatkowym atutem dziewczyn z Tych jest doświadczenie nabyte przez rundę gry w FC Katowice pod okiem obecnego szkoleniowca katowiczanek Szymona Tabackiego. Magdalena Antkowiak, Dorota Chodzidło, Noemi Dziekan i Wiktoria Kraszewska znają jego styl prowadzenia drużyny i wiedzą na co stać jego zawodniczki, z którymi przecież grały w jednym zespole.
To wszystko pokazuje, że niedzielny baraż nie musi skończyć się deklasacją tyszanek. Tym bardziej, jeśli spojrzymy na lutowe zwycięstwo z LKS Goczałkowice-Zdrój, które poziomem można porównać do GKS Katowice. Dlatego walka dziewczyn i obecność Was na trybunach są niezbędne do gry o najwyższe cele! Na Facebooku wypatrujcie hashtagu #500plusNaAndersa – celujemy w nadkomplet!
Do zobaczenia w niedzielę o 17:00 przy Andersa!
DOŁĄCZ DO WYDARZENIA -> https://www.facebook.com/events/1701664303417889/
Kamil Hajduk
