[PUCHAR POLSKI] Opinie meczowe po finale
Grają z TKF Polska Publicystyka Specjalnie dla Nas

[PUCHAR POLSKI] Opinie meczowe po finale

image
foto. Dariusz Walory

Katarzyna Daleszczyk (Medyk POLOmarket Konin): Od początku spotkania kontrolowałyśmy przebieg gry. Stworzyłyśmy sobie kilka dogodnych sytuacji do strzelania bramki jednak brakowało trochę koncentracji, by umieścić piłkę w siatce rywalek. Dopiero w drugiej połowie wykorzystałyśmy swoje sytuację, nie tracąc przy tym bramki.
Jesteśmy ogromnie zadowolone ze zdobycia Pucharu oraz Mistrzostwa Polski!

Patrycja Balcerzak (Medyk POLOmarket Konin) :
Na początku chciałabym ogromnie pochwalić postawę swojego zespołu. Jestem szczęśliwa, że mogę grać z dziewczynami, które prezentują taki profesjonalizm. Jest to dla mnie zaszczyt móc występować w tych samych barwach u boku tak wspaniałych zawodniczek. Podziękowania także trenerowi, osobom ze sztabu oraz wszystkim kibicom. Odnosząc się do meczu chciałabym podsumować go tylko kilkoma zdaniami. Początek pierwszej połowy należał do nas. Szkoda zmarnowanych 100% sytuacji, które mogłyby ustawić mecz. Strzeliłyśmy bramkę w 15 minucie i na chwilę odpuściłyśmy. Zawodniczki Górnika mogły wykorzystać nasz błąd i strzelić bramkę wyrównując stan spotkania, ale między słupkami stała niezawodna i najlepsza moim zdaniem bramkarka Ania Szymańska. W drugiej połowie potwierdziłyśmy swoją klasę strzelając jeszcze dwie bramki i mając mecz pod kontrolą. Na sam koniec składam także gratulacje drużynie Górnika Łęczna za postawę w meczu i grę fair play.

Ewelina Kamczyk (GKS Górnik Łęczna): Cieszymy się z dojścia do finału Pucharu Polski, aczkolwiek jest nam smutno i przykro z powodu przegranej .. Zostawiłyśmy serducho na boisku i kawał zdrowia.. niestety przegrałyśmy  . Wygrała drużyna Medyka, której gratuluje zwycięstwa !

Agata Guściora (GKS Górnik Łęczna) :
Takie mecze rządzą się swoimi prawami. To jest finał, tylko jeden mecz i nie ma rewanżu. Zespół który popełni mniej błędów wygrywa. My w tym dniu popełniłyśmy ich za dużo. Medyk był drużyną lepszą i zwyciężył zasłużenie za co składam im gratulacje. W nas pozostaje złość bo znowu zmarnowałyśmy swoją szanse na nasz pierwszy Puchar Polski i teraz musimy czekać kolejny rok. Nie pozostaje nam nic innego jak potraktować tę porażkę jako dobrą lekcje i wrócić w przyszłym roku silniejszym.

Dawid Gordecki

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!