Za nami ostatni mecz reprezentacji Polski na turniej Victory Day Women Cup w Krasnogorsku (Moscow Region).
Naszym przeciwnikiem była 7 na świecie, jednocześnie mistrz Azji – reprezentacja Iranu.
Niestety podopieczne trenera Wojciecha Weissa zanotowały trzecią porażkę. Irańskie pokonały Polskę 2:1.
Był to naszym zdaniem najlepszy mecz dziewczyn w turnieju! Dziewczyny pokazały naprawdę dobry futsal. Walczyły jak równy z równym z bardzo doświadczoną reprezentacją z Azji.
Bardzo ładnego gola zdobyła futsalistka AZS UJ Kraków – Kinga Wilk. W 8 minucie wbiegła przed bramkarkę Iranu i zmieniła tor lotu piłki strzelając drugą bramkę dla Polski w tym turnieju.
Ładne akcje, dobra gra w obronie mogła się podobać. Naprawdę szkoda dwóch momentów dekoncentracji pod koniec pierwszej połowy i na koniec meczu.
W 39 minucie Sarah Shirbeigi strzeliła piękną bramkę.
Polski szab na minutę przed końcem rzucił wszystko na jedną kartę, wziął czas,wprowadził 5 zawodniczkę w pole, lotną bramkarką na ostatnie sekundy została Magda Knysak. Polki przypuściły szturm, trzy strzały zostały zablokowane.. poszła kontra.. koniec spotkania.
Cieszy fakt, że nasze dziewczyny pokazały dziś naprawdę dobry futsal i potrafiły walczyć z reprezentacją z pierwszej dziesiątki światowego futsalu.
Nasza reprezentacja może wracać do Polski z podnosioną głową!
—————
Victory Day Women Cup
9.05.2016, Krasnogorsk (Moscow Region)
Polska vs Iran 1:2 (1:1)
1:0 Kinga Wilk 8′
1:1 Zarrinrad Sapideh 20′
1:2 Sarah Shirbeigi 39′
Żółte kartki: Natalia Sitarz, Monika Marczak (Polska) – Papi Fetemeh, Nastaran Mogimidarzi (Iran)