Dziś ’Aniołki Kasprowicza’ rozegrały swój pierwszy mecz w turnieju Istria Cup 2016. Niestety przegrały z wyżej notowanym przeciwnikiem – Reprezentacją Francji B.
Po meczu poprosiliśmy o komentarz trenera i wybrane zawodniczki.
Marcin Kasprowicz :
Zagraliśmy z bardzo dobrym zespołem. Kilka zawodniczek na codzień trenuje w słynnych klubach francuskich PSG, Olympique Lyon, czy Juvisy.
Mamy doskonałą okazję konfrontacji z takimi zawodniczkami, by w przyszłości to zaprocentowało progresem naszych zawodniczek. Zgrywamy się w dalszym ciagu i nabieramy doświadczenia. Dzisiaj odbyła się bardzo dobra lekcja futbolu i już myślimy o kolejnym meczu.
Kinga Szemik:
Dzisiejszy mecz był dla nas ogromnym wyzwaniem, wiedziałyśmy, że czeka nas bardzo ciężkie spotkanie. Trener podkreślał, jak duzo zdrowia trzeba bedzie na boisku zostawic i tak też bylo. Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu słabsza, niż druga. Francuzki zamknęły nas na naszej połowie wykonując atak pozycyjny, natomiast druga wyglądała już zdecydowanie lepiej. Grałyśmy odważniej z szybszym doskokiem do przeciwniczki, co utrudniało grę naszym rywalkom. Cieszymy się, że możemy grać przeciwko tak mocnym drużynom, nabieramy dzięki temu więcej doswiadczenia i możemy lepiej przygotować sie do eliminacji. Chociaż wynik nie jest dla nas korzystny, to jestem dumna z naszej druzyny!
Ewa Cieśla:
Francuski to bardzo wymagający i silny rywal dlatego też nastawiłysmy się na walkę. Niestety w pierwszej połowie nie byłyśmy w stanie wymienić kilku podań. Brakowało pełnych doskoków i konsekwencji w kryciu. W drugiej połowie dopiero zaczęłysmy grać twardo i miałyśmy swoje okazje. To była dla nas kolejna cenna lekcja i zyskałysmy kolejne doświadczenie, które jest niezbędne w najbliższych eliminacjach.
Aleksandra Nieciąg:
Dzisiejszy mecz był bardzo ciężki. Francuski były szybsze i dobrze przygotowane motorycznie. Mimo tego staraliśmy się grać agresywnie i realizować założenia taktyczne. W przekroju całego meczu pokazaliśmy, że umiemy dobrze grać w piłkę. Graliśmy bardzo odważnie i walczyliśmy o każdy centymetr boiska. Jest to dobra lekcja dla naszego zespołu – przede wszystkim cenne doświadczenie, które na pewno zaprocentuje w następnych meczach.
Julita Głąb:
Dzisiejszy mecz skończył się niekorzystnym wynikiem dla nas.. Grało się ciężko, ponieważ rywalki były bardziej doświadczone. Starłyśmy się poprawić błędy z poprzedniego meczu, było widać dużą poprawę, jednak jeszcze trochę nam brakuje. Gramy z silnymi rywalami, aby zdobywać doświadczenie i eliminować błędy .Ten turniej jest sprawdzianem przed eliminacjami, które są dla nas głównym celem.