Jak zaczęła się Twoja przygoda z piłką nożną i zespołem Unifreeze Górzno?
W piłkę zaczęłam już grać od najmłodszych lat, codziennie spotykaliśmy się na boisku z kolegami i graliśmy w piłkę. A jeżeli chodzi o zespół Unifreeze, to 3 lata temu po turnieju, który odbył się w moim mieście, trener klubu zaproponował mi grę właśnie w drużynie Unifrezze.
Po pierwszej rundzie zajmujecie 5 miejsce w 1 lidze grupy północnej, jesteś zadowolona i usatysfakcjonowana z tej rundy i zajmowanego miejsca w tabeli?
Jestem bardzo zadowolona z naszej postawy w lidze, bo tracimy tylko 2 punkty do 3 miejsca i jeśli dobrze przygotujemy się do rundy rewanżowej, to jesteśmy w stanie być na czołowych miejscach w tabeli.
Jaki mecz w rundzie rewanżowej uważasz za najtrudniejszy i dlaczego?
Najtrudniejszy mecz czeka nas z liderem SMS Łódź, ponieważ nie przegrały one jeszcze żadnego meczu w rundzie jesiennej.
W swoim zespole występujesz jako obrońca, dlaczego akurat taka pozycja?
Od zawsze grałam w defensywie, trener postawił mnie na takiej pozycji i dobrze się tam czuje.
Jakie masz oczekiwania i cel na zbliżającą się rundę rewanżową?
Uważam, że głównym celem jest zdobycie jak największej ilości punktów i utrzymanie się w górnej części tabeli. Postaramy się zagrać jeszcze lepiej i realizować wszystkie założenia trenera.
Nie sposób nie zapytać o styczniowe Młodzieżowe Mistrzostwa Polski Kobiet w Futsalu, w których brałaś udział wraz z drużyną Unifreeze Górzno, jak wrażenia po turnieju?
Turniej ten zawsze wspominamy bardzo dobrze, udało nam się poprawić zeszłoroczny wynik i zająć 2 miejsce w Polsce, a to duży sukces. Szkoda, że nie udało nam się wygrać, ale turnieje na hali traktujemy jako odskocznie od boiskowych zmagań.
Spodziewałaś się, że dojdziecie aż do finału?
W piłce nożnej nigdy nic nie wiadomo, ale naszym założeniem było dojście do finału i udało się to osiągnąć.
Który mecz zapamiętasz najbardziej i dlaczego?
Najbardziej zapamiętam mecz ze Stomilem Olsztyn w ćwierćfinale, bo przegrywałyśmy już 0:2. Ostatecznie wygrałyśmy to spotkanie, ale nie obyło się bez nerwów. Poza tym meczem, to także mecz z Rolnikiem Głogówek.
Półfinałowe spotkanie z Rolnikiem Głogówek czy finałowe z Rekordem Bielsko-Biała uważasz za trudniejsze?
Oba mecze były ciężkie, ale głównie skupiłyśmy się na spotkaniu z Rolnikiem, bo wygrywając go zapewniłyśmy sobie medal i uważam ten mecz za trudniejszy, pomimo iż finał przegrałyśmy.
Gdybyś miała odpowiedzieć, co według Ciebie sprawiło, że minimalnie przegrałyście finałowe spotkanie i ostatecznie zostałyście wicemistrzem Polski w futsalu?
Myślę ,że głównie zabrakło sił dodatkowo popełniłyśmy błędy, które dziewczyny z Rekordu wykorzystały, a na odrabianie strat zabrakło czasu.
Zdradź nam, co lubisz robić w wolnej chwili poza meczami, treningami?
W internacie czasu wolnego trochę nam brakuje, bo ciągle mamy jakieś zajęcia. W wolnej chwili wyjeżdżamy do domów i tam spędzamy dużo czasu z rodziną. Odwiedzam najbliższych i czas spędzony z nimi jest najlepszym oderwaniem od codzienności.
Rozmawiała Paula Dybeł
Kolejny wywiad już za tydzień!
Bądźcie z Nami!