WERONIKA MOTYKA (Puszcza Niepołomice)
1. Jakie były twoje początki z piłką ?
Weronika: Mój start w kierunku piłki nożnej rozpoczął się od zaproszenia na trening do klubu Batory Wola Batorska. Rozegrałam tam swój pierwszy sezon i rundę zimową na hali. Początki grania z chłopakami nie były łatwe ale zaowocowało to w moją dzisiejszą pozycję na boisku i walkę do końca. To tam poznałam naszego obecnego trenera Tomasza Słabonia. Rzucona na głęboką wodę grałam przeciw niemu i drużynie seniorów sparing. Na szczęście porażka nie zniechęciła mnie do dalszych treningów.
2. Dlaczego Puszcza ?
Weronika: Puszcza daje nam przede wszystkim dobre warunki do rozwijania swoich umiejętności. Za namową trenera i ja zgodziłam się podjąć wyzwanie kontynuowania ” kariery „.
3. Jak Ci się pracuje z Trenerem Słaboniem i co o nim sądzisz?
Weronika: Uważam że bardzo dobrze układa się współpraca z trenerem jest przede wszystkim gotowy iść za nami w ogień i walczyć z nami. Ufamy sobie na wzajem, zawsze staramy się rozmawiać ze sobą jeżeli jest jakaś kontuzja lub inny problem. Nie ukrywam że jest On wymagający. Chcę i dąży do tego żeby każda z nas mogła coś ” kopać ” teraz jak i za 5-10 lat. Zawsze powtarza że należy się dobrze bawić nie zapominając o ciężkiej pracy.
4. Na jakiej pozycji gra Ci się najlepiej ?
Weronika: Moja pozycja na boisku nie bierze się z tego że najlepiej mi się tam gra. Na obronie staram się robić to co wychodzi mi najlepiej. Bycie obrońcą to bardzo odpowiedzialna robota i myślę że dobrze się tam spisuję.
5.Jak mobilizujesz się przed ważnym meczem?
Weronika: Mobilizacja przed meczem jest bardzo ważna. Staram się nie skupiać nad tym co może się wydarzyć albo co będzie jak… Analizuje wszystkie swoje ruchy, spokojne przyjmowanie piłki i agresywną, ale czystą grę. Myślę o tym co mogę zrobić najlepiej i trzymam się tego.
6. Jaka jest atmosfera w drużynie Puszczy ?
Weronika: Nasza atmosfera w klubie jest naprawdę mimo różnicy wieku, która sięga nawet 5-10 lat bardzo dobra. Dobrze się ze sobą dogadujemy. Słuchamy razem muzyki, opowiadamy sobie różne historie i dużo się śmiejemy.
7. Jak według Ciebie, opisałyby Cię koleżanki z klubu?
Weronika: Myślę że nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, a nawet nie potrafiłabym. To co dziewczyny chcą o mnie powiedzieć zrobią to, a resztę zatrzymają dla siebie.
8. Masz jakiegoś piłkarskiego idola na którym się wzorujesz ?
Weronika: Za wzór do naśladowania mogę brać każdego piłkarza i piłkarkę którzy ciężką pracą udowodnili, że można spełniać marzenia.
9. Co chciałabyś osiągnąć w piłkarskiej karierze?
Weronika: Na dobry początek myślę że dumą było by awansowanie do wyższej ligi. Kto wie może po kilku sezonach uda się zdobyć Mistrzostwo Polski
10. Gdyby zgłosił się po Ciebie klub z wyższej ligi – to byś się skusiła czy została tu i dalej budowała silną Puszczę ?
Weronika: Na chwilę obecną nie myślę o przeniesieniu się. Wierze że pod okiem trenerów T. Słabonia i W. Śliwy rozwinę swoje umiejętności na tyle że będę w stanie zrobić kolejny krok na przód.
11. Co pragniesz w życiu? Do czego dążysz?
Weronika: Pragnę w życiu grać. Grać i cieszyć się z tego, zawsze dążyłam do tego żeby być jeszcze lepszą w tym co robię. Choć wiem że czeka mnie dużo pracy, nie poddam się !
12. Jak zachęcisz inne dziewczyny do przyjścia do Puszczy ? Jak zachęcisz je do uprawiania piłki?
Weronika: Zachęcające może być to że klub sam w sobie otwiera nam drzwi na inny świat. Nabywamy tu zdolności i nowe umiejętności. Integrujemy się i nabywamy pewnego bojowego charakterku.
13. Piłka nożna to …
Weronika: … przede wszystkim dla mnie samorealizacja. To że chodzę na treningi, czekam na kolejny mecz jest moim sposobem życia. Nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek tygodnia bez godzin pełnych potu i wysiłku jakiego wkładam w każde ćwiczenie. Ten sport stał się dla mnie czymś naprawdę ważnym i wiem jeżeli dalej będę tak ostro pracować przeskoczę każdą przeszkodę.
WERONIKA MOTYKA
ur. 26.03.1998 w Krakowie
pozycja: obrońca
Numer: 13
Kariera:
Batory Wola Batorska, Puszcza Niepołomice