INAC Kobe oraz NTV Beleza uzupełniają podium. Nadeshiko League kolejka 18.

Ostatnia kolejka, pomimo wielu możliwości  nie przyniosła zmian w tabeli. Urawa Reds, które mistrzowski tytuł zapewniły sobie prawie dwa tygodnie temu, na zakończenie sezonu zremisowały mecz z Nojimą. INAC Kobe Leonessa zwycięstwem przed własną publicznością nad Albirexem zapewniły sobie tytuł vice-mistrzyń. Remisy padły w spotkaniach JEF Utd. z Cerezo Osaka oraz Belezy z Ehime FC. Jako, że Osaka nie wygrała w Ichiharze stołeczny klub z Tokio zakończył sezon na najniższym stopniu podium. W ostatnim meczu Mynavi pokanały na wyjeździe Igę FC.

Podsumowanie sezonu oraz zapowiedź zawodowej WE League niebawem.

Skróty

Urawa Red Diamonds 1 – 1 Nojima Stella Kanagawa Sagamihara

(Sugasawa 55′(k) – Minamino 76′)

Świeżo upieczone mistrzynie, zwycięstwem przed własną publicznością zamierzały przypieczętować tegoroczny triumf. Sztuka ta udała by sie im gdyby nie… oslepiające słońce. Na boisku w Saitamie od pierwszego gwizdka piłkarki Urawy wyraźnie dominowały nad przyjezdnymi z Sagamihary, stwarzając sobie kilka doskonałych okazji, z których jednak wykorzystały tylko jedną na początku drugiej połowy. Kwadrans przed końcem meczu Nojima wypracowały sobie przyzwoitą sytuację z kontry, ale słaby strzał który powinien wylądować w rękawicach dobrze ustawionej Ikedy, niespodziewanie przeleciał jej przez palce wpadając do bramki. Golkiperka miała co prawda podczas tej interwencji słońce świecące jej idealnie prosto w oczy –  jednak taki błąd reprezentacyjnej bramkarce nie powinien się przydarzyć.  Ostatecznie mecz zakończył się szczęśliwym dla przyjezdnych remisem bo grającym już o pietruszkę gospodyniom brakowało trochę motywacji by naciskać na zwycięstwo. Nojima kończa bardzo słaby w ich wykonaniu sezon na ósmej lokacie, tracąc 7 punktów do siódmej pozycji.

JEF United Ichihara Chiba 3 – 3 Cerezo Osaka Sakai

(Ichinose 25′, Osawa 40′, Yamazaki 71′ – Takarada 50′, Hayashi 52′, sam. 90+4′)

Zacięty i pełen emocji sześciobramkowy pojedynek rozstrzygnął samobójczy gol stracony w ostatniej minucie meczu. Pomimo, iż piłkarki JEF United schodziły na przerwę przy bezpiecznym prowadzeniu 2-0 to już 7 minut po wznowieniu na tablicy widniał wynik 2-2. Młodzież z Osaki nie zamierzała złożyć broni – walcząc w korespondencyjnym pojedynku z o najniższy stopień podium z Belezą. JEF ponownie wyszyły jednak na prowadzenie w 71 minucie i kiedy wydawało się, iż dowiozą ten wynik do końca – samobójcze trafienie w ostatniej akcji meczu obdzieliło obie drużyny punktem. Cerezo kończą sezon ligowy na czwartej pozycji, ledwie punkt za podium – a wszystko to grając składem U20 ! JEF United lądują w środku tabeli na szóstej lokacie.

NTV Tokyo Verdy Beleza 2 – 2 Ehime FC

(Endo 84′ 86′ – Oya 60′, Yamashita (sam.) 90+2′)

Beniaminek z Matsuyamy zakończył sezon świetnym wynikiem wywożąc z Tokio cenny punkt. O ile jednak trafienie Ayumi Oyi zasługiwało na oklaski to samobójcza bramka Yamashity stracona przez Belezę w doliczonym czasie  wzbudziła jedynie pełne zażenowania milczenie.  Yamashita co prawda nie jest w pełni formy bo wróciła dopiero do gry po przebytej niedawno kontuzji ale takich – nie wymuszonych błędów – pierwsza bramkarka reprezentacji nie ma prawa popełniać. Jeszcze przy stanie 0-1 szarżę dającą Belezie prowodzenie poprowadziła wcześniej Jun Endo ale fatalny błąd jej koleżanki w bramce kosztował Belezę skąd inąd wygrany mecz.  Ehime FC zajmują co prawda ostatnie w tabeli miejsce ale tracąc tylko 3 punkty do ósmej pozycji. Trzecie miejsce Belezy jest najgorszym od 24 lat wynikiem Tokijskiego giganta, który jednak przed sezonem pozbył się kilku kluczowych piłkarek a w sezonie borykał się z plagą kontuzji – nadal jednak kończąc rozgrywki na podium – choć grając podobnie jak Cerezo bardzo młodym składem (U21).

Iga FC Kunoichi Mie 0 – 2 Mynavi Sendai

(Hamada 48′ 62′)

Haruka Hamada tak sie rozstrzelała w ostatnich kolejkach, że ustrzeliła sobie powołanie do reprezentacji, że o wyjazdowym zwycięstwie w Idze nie wspomnę. Piłkarki z Sendai były zespołem lepszym i skuteczniejszym od gospodyń, stąd zasłużone zwycięstwo. Kunoichi z kolei wracają do tablicy bo w tym sezonie tylko momentami ich gra wyglądała dobrze. Przedostatnie miejsce w tabeli klubu z Igi jest tego najlepszym dowodem. Mynavi kończą rok na siódmej pozycji – punkt za JEF United – za taki stan rzeczy w dużej mierze odpowiadają słabe mecze rozegrane w pierwszej części sezonu.

INAC Kobe Leonessa 2 – 0 Albirex Niigata

(Kyokawa 13′ Tanaka 70′)

INAC Kobe Leonessa graja nieco w kratkę – raz lepiej, raz gorzej – ale wciąż na tyle dobrze by pokonać dobrą defensywę Niigaty i ostatecznie zająć fotel vice-mistrzyń. Mai Kyokawa bardzo dobrze przejeła obowiązki kontuzjowanej Many Iwabuchi co z kolei zwiastuje, iż INAC będą się liczyć w nadchodzącym Pucharze Cesarzowej (Puchar Japonii). Albirex  jak zwykle kończą w środku tabeli ale tym razem ledwie 4 punkty za podium potwierdzając tym samym rosnące aspiracje do czołówki.

Tabela

Klasyfikacja strzelczyń

17 bramek

Yuika Sugasawa (Urawa Reds)

15 bramek

Haruka Hamada (Mynavi Sendai)

13 bramek

Rikako Kobayashi (NTV Beleza)

12 bramek

Mina Tanaka (INAC Kobe)

9 bramek

Ami Otaki (JEF United)

8 bramek

Jun Endo (NTV Beleza), Miyu Yakata (Cerezo Osaka)

7 bramek

Yui Hasegawa (NTV Beleza), Arisa Minamino (Nojima Stella), Honoka Hayashi (Cerezo Osaka)

Rob Mikalski