Po meczu Kresowiak Siemiatycze vs AZS AWF Warszawa poprosiliśmy panią kapitan gospodyń Izabele Kwapiszewską o komentarz pomeczowy.
Pierwsza połowa bardzo zacięta akcje z jednej jak i drugiej strony. W naszym składzie brakowało kilka podstawowych zawodniczek . W drugiej połowie to dało się we znaki… zabrakło trochę sił.. Mamy w składzie również bardzo młode jeszcze nie doświadczone zawodniczki które nie zawsze są gotowe do gry. Podczas tego meczu grała kontuzjowana Emilia Wiaderna, a ja doznałam kontuzji tuż przed samym meczem, ale jak wspomniałam wcześniej nasza kadra nie pozwoliła nam na to byśmy mogły odpocząć tylko grałyśmy cały mecz..
Dziewczyny z Warszawy były lepsze tego dnia. Porażka bardzo boli, lecz nie poddajemy się i gramy dalej W drużynie jest bardzo dobra atmosfera, wspieramy sie na wzajem co jest bardzo dobre.