Roksana Ratajczyk zmieniła Olimpię Szczecin na Górnika Łęczna. Nie żałuje tej decyzji, bo poprzeczkę stawia wysoko. Tajemniczo, odnośnie do możliwego transferu za granicę dodaje ‘czas pokaże’.
– Czy wiesz ile kilometrów jest ze Szczecina do Łęcznej?
– Wiem doskonale, ale to nie było istotne w podjęciu decyzji o zmianie.
– Co więc skłoniło cię do transferu do Górnika?
– Na pewno walka o wyższe cele niż dotychczas. Wiem, że w Górniku mogę się rozwinąć piłkarsko.
– Nie żal było ci się rozstawać po tylu latach z Olimpią ? Czy może czujesz, że transfer ten powinien dojść do skutku już jakiś czas temu ?
– Są różne opinie. Niektórzy mówią, że za późno a inni, że to był ostatni moment na odejście. Ja jednak na pożegnanie się z Olimpią byłam gotowa właśnie teraz. Wiadomo, że po tylu latach spędzonych w jednym klubie będzie ciężko się rozstać, tym bardziej że Olimpii bardzo dużo zawdzięczam i dzięki nim mogę walczyć teraz o wyższe cele.
– Były propozycje z zagranicy ?
– Pojawiły się takie propozycje.
– Czy przygotowania w Łęcznej i w Szczecinie różnią się od siebie ?
– Każdy trener ma swoją wizję i przygotowuje swój zespół inaczej. Na pewno mogę powiedzieć, że treningi w Górniku są dla mnie cięższe od treningów, jakie miałam w Olimpii.
– Mecz z wielkim Lyonem. Jakie masz po nim odczucia ?
– Zmierzenie się z najlepszymi piłkarkami oraz najlepszym zespołem w Europie jest dla mnie bagażem dużych doświadczeń. Cieszę się, że mogłam się sprawdzić piłkarsko na tle takiego przeciwnika.
– Jakie są cele Górnika na nowy sezon ?
– Głównym celem jest wygrywanie meczów i walka o mistrzostwo.
– Jakie są cele twoje na najbliższą przyszłość ?
– Moim osobistym celem jest na pewno rozwinąć się piłkarsko i pomóc drużynie na boisku swoją grą.
– Górnik przystankiem w drodze na zachód? Czy ostoją na lata ?
– Czas pokaże …
– Jakie ogólne odczucia podczas pobytu w Górniku?
– Czuje się tutaj bardzo dobrze, podoba mi się miasto i boiska, na których trenujemy oraz będziemy grać mecze. W drużynie również mamy super atmosferę, więc cieszę się, że tutaj jestem.
– Kariera piłkarska to był Twój dobry wybór?
– W miejscu, gdzie teraz przebywam jestem naprawdę sobą. W swojej karierze trafiałam na niesamowitych trenerów, na których wsparcie i pomoc mogę liczyć w każdym momencie, za co bardzo im dziękuje. Uważam więc, że to najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć.
Rozmawiał Jacek Piotrowski
