Jak spędzasz czas Świąt Bożego Narodzenia?
Jest to dla mnie czas, który w jak największej mierze staram się poświęcić moim najbliższym. Ponieważ przez większość dni w roku w domu jestem raczej gościem, wpadając i wypadając z niego jak przeciąg to właśnie w takie dni jak te, chcę w rodzinnym gniazdku spędzić jak najwięcej czasu. Każdemu potrzebny jest moment oddechu od codzienności, chwila wyciszenia. Ci co mnie znają pewnie nie będą w stanie w to uwierzyć, ale w ten czas staram się więcej słuchać i mało mówić. NAPRAWDĘ!
Sport czy Tradycja?
Jedno i drugie. Powiedziałbym wręcz, że sport jest u mnie tradycją.
Nie rozgraniczam tego. Jestem tradycjonalistą, a sport jest bezustannie w mojej głowie. Jeżeli to pytanie dotyczy Świąt Bożego Narodzenia to powiem tak:
Z tradycji… W wigilię stawiam sobie co roku za punkt honoru zjedzenie 12 potraw.
Ze sportu… Jak je już zjem to włącza mi się TRYB SPORT!
Drużyna to jest rodzina. Czy w Święta dziewczyny z klubu pamiętają o Trenerze? Czy pamiętasz o nich?
Odpowiedź na to pytanie doskonale pasuje do powyższego pytania „Sport czy Tradycja”. A więc co roku na Rekordzie jest organizowana wspólna Wigilia dla drużyny Dziewczyn, Ekstraklasy futsalu, Seniorów III ligi, wszystkich Trenerów i Zarządu klubu. To uroczyste spotkanie w przeddzień Świąt Bożego Narodzenia to już wieloletnia tradycja w naszym klubie. Jak co rok również miała miejsce w obecnym. Po wystąpieniu Pana Prezesa Janusza Szymury podsumowującego miniony rok kalendarzowy wszyscy dzielą się opłatkiem i zasiadają do stołu. W tym roku po części oficjalnej razem z dziewczynami poszliśmy na salę konferencyjną, żeby zagrać w Taboo. Ta gra zawróciła w głowie Naszej drużynie po turnieju w Krzeszowicach chyba do tego stopnia, że stanie się Naszą tradycją.
Czy nawet w święta coach myśli o planach drużyny na wiosnę?
Nie da się o tym nie myśleć. Cały czas w głowie przewijają się różne pomysły.
Oczywiście nie jest tak, że przy Wigilijnym stole rozmawia się tylko o piłce, albo potrawy ustawia się 1-4-4-2 (śmiech). Gramy z Rekordem w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w futsalu. U-16 za nami, natomiast finały U-18 w Siemiatyczach za 3tyg. Jest za mało czasu żeby o tym „nie myśleć”. Temat zimy, wiosny, sparingów, transferów… Staram się takie sprawy załatwiać właśnie przed Świętami, żeby w ten magiczny czas mieć jak najlżejszą głowę. Ponieważ awansowaliśmy 4 dni przed świętami do Finałów MMP to myśli skłaniają się aktualnie w tym kierunku.
Gotujesz? Zdradzisz jakieś fajny świąteczny przepis?
Zaliczam się do grupy osób które konsumują i tylko pomagają przygotować.
Może to i lepiej… Święta to czas radości i uśmiechu. Po co maja się na mnie inni wściekać, że im coś mojego nie smakuje albo, że mają po tym problemy. Zrobiłem kiedyś sałatkę. Skosztowałem, wykonałem telefon i przywieźli mi normalne jedzenie. (śmiech)
Czego możesz życzyć naszym czytelnikom?
Wszystkim czytelnikom portalu 'Tylko Kobiecy Futbol’ życzę dużo zdrowia rozumianego tradycyjnie, które pozwala nam wszystkim normalnie funkcjonować w codziennym życiu oraz zawodniczkom zdrowia sportowego. Zdrowym braku kontuzji, kontuzjowanym szybkiego powrotu do pełnej sprawności. Sztabom szkoleniowym życzę odpoczynku i wyciszenia potrzebnego do naładowania akumlatorów na okres przygotowawczy, a kibicom życzę fajnych, sportowych emocji na hali w niedalekim czasie i na boiskach!