Cyrk trwa! Jeszcze takiego dziadostwa w kobiecej piłce nie było, jak zaserwowało nam właśnie PZPN. Ostatnio takie cyrki wyprawiono podczas stanu wojennego…
Po raz kolejny trzeci już termin decyzji nie zostanie dopełniony. Jak podała na Twitterze Joanna Tokarska, decyzja o rozgrywkach kobiecych zapadnie dopiero jutro.
Według niej większość klubów Ekstraligi nie chce kontynuować rozgrywek.
Z naszych ustaleń wynika jednak, że za grą opowiedziała się połowa Ekstraligi. Według nas są to KKP Rem Marco Bydgoszcz, AZS UJ Kraków, Czarni Sosnowiec, TME GROT SMS Łódź, Rolnik B.Głogówek i Górnik Łęczna.
Jednak nie można się łudzić, że zdanie klubów ma jakiekolwiek znaczenie tutaj. PZPN i tak zdecyduje po swojemu.
Według naszych ustaleń prawdopodobnie Ekstraliga ma zostać zakończona, a … wrócić ma Puchar Polski. Mają zostać rozegrane także baraże o pierwszą ligę. Pierwsze spotkania miałby zostać rozegrane już 20 czerwca… Zobaczymy… Kto śledzi tę sagę, ten się w cyrku już się nie śmieje.
1 Comment