Cały czas zbieramy wieści na temat dalszych losów rozgrywek piłkarskich w Polsce. Okazuje się, że zakończenie sezonu Ekstraligi po szóstej kolejce to nie jest jeszcze koniec absurdów, jakie może nam szykować związek. Pojawiła się na koncie kolejna ‘opcja atomowa’.
Według naszych informacji omawiana jest opcja przedwczesnego zakończenia Pucharu Polski. Otóż mecze półfinałowe mają zostać nie rozegrane, sezon w tych rozgrywkach ma zostać zakończony, w Puchar nieprzyznany. Co z premiami? Otóż PZPN ma wypłacić premie za półfinały każdemu z zespołów, czyli Górnikowi, Czarnym, SMS-owi i KKP Rem Marco. Wszystko w kwocie po 40 tysięcy złotych netto – czyli kwota przewidziana dla każdego przegranego na tym etapie. PZPN zaoszczędzi więc 420 tysięcy złotych netto na samych nagrodach dla zespołów!
400 tysięcy przewidziano dla zdobywcy Pucharu, 100 tysięcy miało zostać wypłacone przegranemu w finale. Do tego z pewnością trzeba dość ‘zaoszczędzone’ pieniądze na organizacji finału. Więc śmiało można powiedzieć, że kwota jaka zostanie w tym przypadku na koncie PZPN to prawie PÓŁ MILIONA złotych!
Mamy nadzieję, że jednak do uruchomienia tej opcji nie dojdzie i jakoś dogramy choćby Puchar Polski.
Jeżeli jednak te wieści wkrótce się potwierdzą, szykuje się nam kolejny skandal pod płaszczem koronawirusa. Jeszcze jesienią związkowe media szumnie piały o reformie i wielkich pieniądzach dla kobiecej piłki…
