Dziś po meczu ze Sztormem rozmawialiśmy z piłkarką Wałbrzycha – Edytą Botor. Tak komentowała dziesiejszy mecz:
Był to niezły mecz w naszym wykonaniu, starałyśmy się ciagle atakować, utrzymywać przy piłce niestety brakowało nam ostatniego podania i decyzji o strzale. Zespół z Gdańska bardzo dobrze się bronił i wychodził z groźnymi kontrami, jedna z nich niestety zakończyła się bramką. Na szczęście to jedynie nas bardziej zmotywowało a to zacięcie poskutkowało bramką wyrównująca, z której bardzo się cieszyłyśmy. Czujemy niedosyt po tym remisie, ale każdy punkt jest ważny.