Po meczu Górnik – Olimpia (5:0) rozmawialiśmy z piłkarką gospodyń i Eweliną Kamczyk
Co sądzisz o dziesiejszym meczu?
Jesteśmy bardzo zadowolone ze zwycięstwa 5:0 nad Olimpia Szczecin. Zagrałyśmy dobre spotkanie, co pokazuje wynik, dużo składnych akcji i co najważniejsze dużo bramek. Myślę, że kibice mieli na co popatrzeć i mam nadzieje ze następny mecz równie dobrze zagramy! Osobiście cieszy mnie bramka i przełamana bariera strzelenia goli.
Przyszła pewność w grze po meczu z Medykiem? Jak się grało już na Medyku jako gość?
Do każdego meczu podchodzę tak samo z pełnym zaangażowaniem i zawsze staram sie gram jak najlepiej aby wygrać !
Co do Medyka, na pewno było to inne uczucie niż gra przeciwko innym klubom, ponieważ w Koninie spędziłam prawie dwa lata.
Od samego początku wierzyłam w to, że można je pokonać, bo przecież nie ma rzeczy niemożliwych!
Święte słowa! Stać Górnik na Mistrzostwo Polski?
Tak, oczywiście.
Jak skomentujesz brak powołania do kadry na mecz z Mołdawią?
To jest decyzja trenera, nie mnie oceniać powołania. Wiadomo, że chciałabym bardzo pojechać na kadre…
Teraz będę dalej cieżko trenować i mam nadzieję, że niebawem znów dostanę powołanie.
Tego Ci życzę!
Powodzenia z Zagłębiem!