Szesnaście meczów i szesnaście zwycięstw drużyn wyżej notowanych – trzecia runda Pucharu Szwecji nie przyniosła nam wielu sensacji. Suche wyniki mogą być jednak nieco mylące, gdyż w wielu przypadkach nasi pierwszo- i drugoligowcy musieli się mocno namęczyć, aby przyklepać awans do fazy grupowej. Coś mogą w tej kwestii powiedzieć na przykład piłkarki Limhamn Bunkeflo, które do wyeliminowania grającej na trzecim poziomie rozgrywek Halmii potrzebowały dogrywki, a dodatkowe trzydzieści minut przyszło im zagrać w liczebnym osłabieniu po czerwonej kartce dla Rebecki Persson za faul taktyczny. Już w sobotę okaże się w jakim stopniu ciężki, dwugodzinny bój nadwątlił siły podopiecznych Renée Slegers przed decydującymi bojami w walce o pozostanie w Damallsvenskan.
Swoje święto mieli w środowy wieczór także kibice w Kovland, gdzie ponad tysiąc widzów przyszło obejrzeć starcie jedynego w tej fazie rozgrywek czwartoligowca z ekipą z Umeå. Występujące obecnie na zapleczu ekstraklasy siedmiokrotne mistrzynie Szwecji wygrały ostatecznie 6-2, ale warto zauważyć, że do 55. minuty na tablicy wyników utrzymywał się remis 1-1, a wyrównujący gol Idy Markström był dla wszystkich sympatyków Kovland największą nagrodą za dotarcie aż to trzeciej rundy pucharowych zmagań. Swoją piękną historię napisały tej jesieni także zawodniczki Tyresö, które po wyeliminowaniu Hammarby były naprawdę bliskie sprawienia kolejnej sensacji. Piorunujący finisz AIK, okraszony golami Simonsson i Redenstrand w samej końcówce spotkania sprawił jednak, że to czwarty na ten moment zespół Elitettan będzie w lutym kontynuował swoją podróż po puchar.
Większych problemów z wywalczeniem awansu nie miały piłkarki Rosengård, choć i one defensywę trzecioligowego Dösjöbro po raz pierwszy złamały dopiero w doliczonym do pierwszej połowie czasie gry. Nieco szybciej worek z bramkami na stadionie w Kalmar otworzyły podopieczne Olofa Unogårda, ale gol Mimmi Larsson okazał się ostatecznie jedynym tego wieczora na Gröndals IP. Spośród zespołów ze ścisłej krajowej czołówki zdecydowanie najtrudniejszy bój stoczyły jednak w środę mistrzynie z Piteå, które długo przegrywały 0-1 z drugoligowym Morön, a promocję do kolejnej fazy zapewniły im dopiero trafienia Karlernäs oraz Edlund. Zwycięską passę kontynuuje także Eskilstuna, która tym razem okazała się lepsza od Älvsjö. Na listę strzelczyń w zespole prowadzonym przez Magnusa Karlssona wpisały się nowa kadrowiczka Loreta Kullashi, a także Nor Mustafa, która swojego gola ustrzeliła zaledwie kilkadziesiąt sekund po tym, jak pojawiła się na boisku.
Jared Burzynski
Komplet wyników:
Gauthiod (III) – Kungsbacka (I) 0-4 (Asperot 11., Milton 25., 47., Boubezari 28.)
Dösjöbro (III) – Rosengård (I) 0-5 (Kaneryd 45+1., 46., Lindstedt 49., Mace 63. (k), Troelsgaard 71.)
Lidköping (II) – Göteborg (I) 0-4 (Ijeh 7., 70., Pennsäter 57. (k), Lundin 90+1.)
Kalmar (II) – Linköping (I) 0-1 (Larsson 9.)
Jitex (III) – Vittsjö (I) 0-1 (Persson 17.)
Morön (II) – Piteå (I) 1-2 (Dowd 5. – Karlernäs 40., Edlund 67.)
Kvarnsveden (II) – Uppsala (II) 1-3 (Michael 53. – Olsson 9., Bergman Lundin 25., 29. (k))
Rävåsen (III) – Mallbacken (II) 0-1 (Bajramovic 25.)
Bromma (II) – Djurgården (I) 0-1 (Sigurdardottir 20.)
Tyresö (III) – AIK (II) 2-3 (F. Thörnqvist 5., S. Thörnqvist 33. – Modin 25., Simonsson 81., Redenstrand 88.)
Västerås (III) – Örebro (I) 1-4 (Liimatainen 47. – Kollanen 5., 32., 77. (k), Dahlberg 50.)
Asarum (II) – Växjö (I) 3-4 (M. Nilsson 55., 79., Mattsson 74. – E. Nilsson 14., Nambi 37., 54., Öling 52.)
Halmia (III) – Limhamn Bunkeflo (I) 1-3 dogr. (Eriksson 9. – Ollerstam 70., Dorosy 94., 120+1.)
Kovland (IV) – Umeå (II) 2-6 (Markström 26., Wistrand 90+1. – Wede 20., 58., Nilsson 54., Nyman 68., Åberg Zingmark 78., Öhman 84.)
GDFF (III) – Kristianstad (I) 1-5 (Strömberg 64. – A. Nilsson 13., 60., Duljan 61., 88., Persson 66.)
Älvsjö (III) – Eskilstuna (I) 0-2 (Kullashi 52., Mustafa 65.)