Czas młodzieży
Publicystyka Świat UEFA Women's Champions League

Czas młodzieży

Mistrzynie Holandii wywalczyły awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzyń. Podczas organizowanego przez siebie turnieju eliminacyjnego bez większych przeszkód poradziły sobie z najlepszą ekipą Armenii, w decydującym starciu ograły Górnika Łęczna. Jedyną przeszkodą okazała się być kobieca sekcja Beşiktaşu.

Pierwszymi rywalkami na drodze do awansu ekipy ​ Tommy’ego Stroota​ były zawodniczki FC Alashkert. Tukkers potrzebowały 20 minut na otwarcie wyniku. Zdobywczynią pierwszej bramki, po dwuletniej nieobecności na europejskich salonach, okazała się ​ Davinia Vanmechelen​ , która także ostatecznie ustaliła rezultat zmagań. Oprócz niej dwukrotnie na listę strzelczyń wpisała się ​ Fenna Kalma​ . Po jednym trafieniu zanotowały ​ Sabrine Ellouzi​ i Ashleigh Weerden​ . Po dwóch interwencjach obrończyń z Erewania futbolówka wylądowała w bramce przyjezdnych. Zawodniczki FC Twente oddały 20 celnych uderzeń na 40 prób, zaś rywalki tylko zakończyły zmagania z jednym celnym strzałem. Dużo bardziej wymagającymi przeciwniczkami okazały się Turczynki. Miejscowe dwukrotnie wychodziły na prowadzenie, za sprawą dyspozycji Kalmy. 19-latka w tym meczu trafiała w pierwszych fragmentach obu połów.
Do pierwszego wyrównania doszło po upływie kwadransa od objęcia prowadzenia przez Silne kobiety. Wynik zmagań został ustalony na 2 minuty przed gwizdkiem końcowym. W porównaniu do pierwszego starcia, nieco więcej pracy miała także ​ Daphne van Domselaar​ . Potyczka przeciwko Mistrzyniom Polski miała zadecydować o wyłonieniu zwycięzcy grupy, i uczestnika fazy pucharowej. Pierwsze 45-minut nie przyniosło żadnej odpowiedzi w najważniejszej kwestii. Futbolistkom 31-letniego niemieckiego trenera nie udało się wykorzystać ani jednej stworzonej sytuacji. Po upływie 5 minut od wznowienia gry, pewnie jedenastkę za zagranie ręką w polu karnym, wyegzekwowała Kalma. 20 minut przed upływem regulaminowego czasu gry Palińską pokonała ​ Renate Jansen​ . Zawodów nie udało dokończyć się ​ Lynn Wilms​ , która pod koniec konfrontacji została ukarana czerwonym kartonikiem.

Podopieczne ​ Tommy’ego Stroota​ rozpoczęły od dwóch wygranych. Plasują się na drugim miejscu tuż za PSV, za sprawą gorszego bilansu bramkowego. Mistrzynie Holandii nie miały większych problemów w starciu otwierającym nowy sezon żeńskiej Eredivisie. Na własnym terenie uporały się z Excelsiorem Barendrecht po dwóch trafieniach ​ Bente Jansen​ . Po upływie nieco ponad kwadransa wynik otworzyła Davinia Vanmechelen, dla której tył to pierwsza bramka po przybyciu do Holandii. Tuż po przerwie na listę strzelczyń wpisała się także Suzanne Giesen. Silne kobiety wywiozły komplet punktów także z Den Haag. Jedyne trafienie padło na 10 minut przed zakończeniem pierwszej części zmagań. Autorką była ​ Fenna Kalma​ , która została sprowadzona w letnim okienku transferowym z sc Heerenveen. Futbolistki z Enschede jako jedyne w dwóch pierwszych kolejkach były w stanie zachować czyste konto. Dla FC Twente jest to najlepszy start nowej kampanii, od jesieni 2015 roku. Wówczas także triumfowały w dwóch starciach (8:0).

Tukkers po raz szósty zagrają w fazie pucharowej Ligi Mistrzyń. W dwóch pierwszych występach nie były w stanie zdobyć nawet bramki. Na przełomie września i października 2011 roku zostały odprawione przez Rossiyankę (2:0 i 1:0). Dwa lata później zanotowały najgorszy występ w tej fazie rozgrywek. W dwumeczu przeciwko Olympique Lyon straciły 10 bramek. Jesienią 2014 ponownie mierzyły się z francuską ekipą, tym razem z Paryża. Ekipa
dowodzona przez Arjana Veurinka, na własnym terenie uległa nieznacznie przyjezdnym (1:2). Autorką pierwszego trafienia w 1/32 finału kobiecej LM była ​ Ellen Jansen​ . W rewanżu ponownie nieznacznie lepszą, okazała się drużyna znad Sekwany. W rozgrywkach 2015/16 Mistrzynie Holandii sprawiły niespodziankę eliminując Bayern Monachium. Na De Grolsch Veste stadion do niemieckiej bramki trafiła ​ Renate Jansen​ (1:1). Tydzień później także spotkanie zakończyło bez rozstrzygnięcia. Przyjezdne dwa razy wychodziły na prowadzenie, za sprawą skuteczności ​ Jill Roord​ oraz ​ Maud Roetgering​ . W ostatnim starcie na europejskich murawach bezproblemowo uporały się ze Spartą Praga. Dwa razy na listę strzelczyń wpisywała się Roord. Po razie dogrania od koleżanek na bramki zamieniły Renate Jansen i ​ Maruschka Waldu​ s (2:0 i 3:1). Konfrontacja w Pradze została ostatecznie rozstrzygnięta w ostatnich 10 minutach.

Teoretycznie faworytkami starcia z FSK Sankt Pölten będą Mistrzynie Holandii. Zespół dowodzony przez niemieckiego trenera oparta jest na młodzieży bez większego doświadczenia na arenie międzynarodowej. W trakcie turnieju eliminacyjnego z dobrej strony zaprezentowały się Kalma, van Weerden, Ellouzi, czy Vanmechelen. Podstawowe miejsce między słupkami wywalczyła sobie 19-letnia ​ Daphne van Domselaar​ . Podstawowymi piłkarkami zostały pozyskane w letniej przerwie ​ Romy Speelman​ i ​ Danique Ypema​ . Pewne miejsce powinny mieć ​ Bente Jansen​ , a także ​ Lynn Wilms​ . Podporami zespołu Stroota są ​ Maud Roetgering​ , ​ Suzanne Giesen​ oraz ​ Renate Jansen​ . Okazję do kilkuminutowych występów powinny dostawać ​ Naomi Hilhorst​ i ​ Ella Peddemors​ . Dla większości zawodniczek będzie to pierwszy poważny sprawdzian na tak wysokim poziomie. Wiele będzie zależało od najbardziej doświadczonych piłkarek i ich wkładu w grę. W przypadku ewentualnego odpadnięcia w dwumeczu z najlepszą austriacką ekipą, nie doszukiwałbym się wielkiej sensacji, czy rozczarowania. Zważywszy na czas i możliwości tych dziewczyn ich chwila, na święcenie triumfów na europejskich murawach jeszcze nadejdzie.

Kuba Jasztrzębski

 

Dawid Gordecki

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!