Weekend ważnych rozstrzygnięć
Damallsvenskan Ligi Świat

Weekend ważnych rozstrzygnięć

Półmetek ligowych zmagań kojarzy się najczęściej z krótszą lub dłuższą przerwą w rozgrywkach, ale … taki luksus nie dla nas. No, przynajmniej nie w tym roku. Dosłownie kilka dni temu zamknęliśmy jedenastą kolejkę, a już dziś wieczorem potyczką Växjö z Djurgården otworzymy dwunastą serię spotkań i będzie to dopiero początek prawdziwego, ligowego maratonu (każdy z zespołów rozegra trzy mecze w maksymalnie dziesięć dni). W cenie będą więc niewątpliwie szeroka kadra, solidne zaplecze medyczne i unikanie nadmiaru kartek, gdyż jak przekonaliśmy się już wielokrotnie, przy tak niesprzyjającym terminarzu każda dodatkowa para rąk i nóg może stanowić różnicę między zwycięstwem, a porażką.

Wracając do rywalizacji Växjö i Djurgården, trzeba podkreślić, że na Myresjöhus Arenie zetrą się dwie ekipy mające sobie bardzo dużo do udowodnienia. Sztokholmianki to zdecydowanie największe rozczarowanie tegorocznych rozgrywek, ale i w Småland przedsezonowe apetyty były zdecydowanie większe. Trzy kolejne mecze bez porażki, okraszone dodatkowo golami Anny Anvegård, niewątpliwie pozwoliły kibicom Växjö wziąć głęboki oddech, ale nie zapominajmy, że wiosną to Djurgården okazał się bezdyskusyjnie lepszy w bezpośrednim starciu. Czy Olivia Schough i Mia Jalkerud znów znajdą sposób na defensywę złożoną z Ohale, Nordin oraz bliźniaczek Karlsson? A może to gospodynie będą kontynuować swoją dobrą passę? Co by się nie działo – emocje na jednej z aren EURO 2013 są dziś więcej niż gwarantowane!

Sobotnie popołudnie to między innymi dwa mecze, których stawką będzie pozostanie w grze o mistrzowski tytuł. W tym chronologicznie pierwszym, beniaminek z Örebro spróbuje po raz drugi tego lata zaskoczyć mistrzynie z Piteå. Czy na Behrn Arenie uda się powtórzyć sensację z Norrland? W poprzedniej kolejce to podopieczne Stellana Carlssona pokazały się ze zdecydowanie lepszej strony, ale jeśli tylko Kullberg, Abrahamsson i Regnås znów zagrają nam koncert gry defensywnej, to i takiego scenariusza nie możemy wykluczyć. Choć powstrzymać Madelen Janogy i Fernandę Da Silvę łatwo z pewnością nie będzie. Pojedynek o podobnym ciężarze gatunkowym obejrzymy także w Linköping, gdzie ekipa Olofa Unogårda zmierzy się z nieobliczalnym Kristianstad. W minioną sobotę bohaterką ekipy z północno-wschodniej Skanii była szesnastoletnia Evelina Duljan, która Nilli Fischer z pewnością się nie przestraszy. Ale nie bać się to jedno, a rozmontować niezwykle szczelną (szczególnie w domowych meczach) defensywę LFC to drugie.

Na trzech pozostałych arenach faworytkami do sięgnięcia po trzy punkty będą gospodynie, choć przynajmniej w dwóch przypadkach ewentualne zwycięstwo nie powinno przyjść im łatwo. Tak będzie chociażby w Vittsjö, gdzie drużyna Thomasa Mårtenssona zmierzy się z Limhamn Bunkeflo. W poprzednich dwóch sezonach piłkarki z Malmö potrafiły pokonać na wyjeździe zespół z najsłynniejszej szwedzkiej wsi i choć obecnie ich ligowa sytuacja wydaje się być dramatyczna, powtórka z rozrywki wcale nie jest opowieścią z gatunku soccer-fiction. Swoich okazji w starciu z liderem poszuka także Eskilstuna, która jednocześnie postara się zetrzeć bardzo złe wrażenie z ubiegłorocznej potyczki z zespołem Jonasa Eidevalla. Wówczas skończyło się na 0-9, tym razem – za sprawą szybkości Felicii Rogic, techniki Lorety Kullashi, ofiarności Vaili Barsley oraz kreatywności Ngozi Okobi – ma być całkowicie inaczej. W teorii, najmniej wymagające zadanie czeka jutro piłkarki z Göteborga, które pomimo problemów kadrowych powinny poradzić sobie na Valhalli z beniaminkiem z Kungsbacki, wciąż czekającym na pierwsze, historyczne zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Jared Burzynski

Szwedzka Piłka

 


Zestaw par 12. kolejki:

omg12_01

omg12_02

omg12_03

omg12_04

omg12_05

omg12_06

Dawid Gordecki

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!