Holenderka Jackie Groenen, bohaterka półfinału z Anglią mogła zrobić karierę jako judoczka.
Jako nastolatka zdobyła kilka krajowych tytułów w Holandii. Na ME juniorów w czeskich Teplicach w 2010 roku zdobyła brązowy medal, a jeszcze rok później ME Holandii u20. Jej przygoda z judo zakończyła się w Duisburgu w wieku 17 lat. Szefowie FCR, w którym wtedy grała byli bardzo niezadowoleni gdy na treningu judo złamała biodro dzień przed meczem. Groenen przyznała, że poświęci się piłce i rzuci judo.
Do Essen gdzie rozpoczęła seniorską karierę wybrała się razem z siostrą Merel. W Holandii były nierozłączne – wspólnie grały we wszystkich juniorskich zespołach.
Groenen urodziła się w Holandii, ale dorastała w małym belgijskim miasteczku Poppel niedaleko granicy. Był nawet plan, żeby reprezentowała reprezentację Belgii, ale FIFA odrzuciła jej wniosek. Argumentowała to tym, że Jackie nie miała belgijskiego paszportu gdy grała w holenderskich młodzieżówkach.
Jackie Groenen podczas gry w Chelsea studiowała prawo w Tilburgu. Klub pozwalał jej przylatywać do Holandii na egzaminy.