Trzydzieści sekund. W tyle można zrobić fotkę i wrzucić ją na Instagrama, napić się wody, zrobić parę brzuszków, przebiec sześćdziesiąt metrów, wpaść pod samochód, czy stracić gola na wagę finału. Takiego pecha miały dziś piłkarki UKS SMS Łódź.
Przez długi czas SMS grał w Sosnowcu dobrze, trzymał gardę wysoko i miał swoje okazje. Czarne nie były skuteczne i nie potrafiły pokonać Danuty Paturaj. Mecz zaczął się jednak w 75. minucie, kiedy to po asyście Marii Zbyrad Klaudia Jedlińska wyprowadziła zespół gości na prowadzenie. Czarne nie miały już innego wyjścia, jak rzucić się do huraganowych ataków, nic jednak nie chciało wpaść do bramki Paturaj. W doliczonym czasie gry już SMS miał piłkę meczową. Cudem jednak piłkę do przodu wybiła Wiankowska, czym uruchomiła Patricię Hmirovą. Piłkarki SMS-u sfaulowały gwiazdę kadry Słowacji, a sędzia Anna Adamska dopatrzyła się rzutu karnego. Wykorzystał go sama poszkodowana i mieliśmy już konkurs rzutów karnych.
W nim cios za cios obie drużyny wykorzystywały swoje jedenastki. W czwartej serii jednak Anita Turkiewicz obiła poprzeczkę. W decydującej serii ostatni cios zadała sama Anna Szymańska.
W finale Pucharu Polski Czarne zmierzą się z Medykiem Konin. To spotkanie odbędzie się na Stadionie Miejskim w Łodzi prawdopodobnie 20 czerwca (Boże Ciało).
PÓŁFINAŁ PUCHARU POLSKI
05.05.2019, Sosnowiec
Czarni Sosnowiec vs UKS SMS Łódź 1:1 (0:0) karne – 5:4
0:1 Klaudia Jedlińska 76′
1:1 Patricia Hmirova 90+5′ k
CZARNI : Szymańska – Fischerova, Hałatek (65′ Węcławek), Horvathova, Operskalska, Wieczorek (65′ Suskova), Osińska, Matla, Wiankowska, Hmirova, Cichosz
SMS: Paturaj – Enjo, Zubchyk, Dragunowicz, Kurzawa – Achcińska, Parczewska, Zbyrad (85′ Molenda) – Jedlińska (88′ Sokołowska), Karczewska, Filipczak (80′ Turkiewicz)
2 Comments