Po sensacyjnym zwycięstwie nad Hiszpanią czas na mecz z mistrzyniami Europy – Holandią. Zwycięstwo lub remis może dać nam niezwykle dużo.
Będzie to trzecie spotkanie w historii obu reprezentacji. W 2009 roku nasza kadra przegrała w Tilburgu 0:2. Wszyscy jednak mają w pamięci inny mecz – ten z 2015 roku w Jeleniej Górze. Wstyd, żenada, kompromitacja…
Zawiodła organizacja meczu, nawet równo z gwizdkiem sędzi oznajmiającym koniec pierwszej połowy na stadionie zgasło światło. Minęło parę chwil. Zasilanie na stadionie zostało częściowo przywrócone, jupitery jednak nie zaświeciły wszystkie. Po 30 minutach mecz z powodu słabego oświetlenia został przerwany. Mimo organizacji meczu należy pochwalić stronę sportową tego meczu. Polki były raczej nastawione na grę z kontry. To przyniosło skutek. W 20 minucie po podaniu Kasi Daleszczyk piłkę do siatki ‘na raty’ wpakowała Ewa Pajor. Polki dobrze się broniły, odważnie grały. Szkoda, że nie dane było zagrać im drugiej połowy…
Dziś jednak w Algarve z pewnością zagramy całe spotkanie, a jego ranga jest naprawdę duża. Zwycięstwo sprawi, że prawie na pewno zagramy w finale turnieju. Przy skromnym zwycięstwie 1:0, Portugalia musi wygrać ze Szwajcarią 3:0, co będzie bardzo ciężkie. Remis i brak wygranej gospodyń nad Helwetkami, również da nam finał, w którym czeka już Norwegia. Przegrana z Holandią sprawi, że znajdziemy się gdzieś w połowie stawki.
Wygrana z Hiszpanią na neutralnym boisku da nam 12-15 punktów do rankingu FIFA, jeśli powtórzymy ten wyczyn z Holandią, to może być to nawet 20 punktów. Puszczając wodzę fantazji – wygrana w Algarve Cup, da nam nawet 40-50 punktów. Przy odrobinie szczęścia możemy wyrównać nawet w następnym rankingu historyczne 27. miejsce.
Jest o co grać, a jak pokazał bój z Hiszpanią – wielki rywal nie taki straszny, jak go malują. Po tym spotkaniu wierzymy w każdy scenariusz.
2015
| 225. | 27.10 | Jelenia Góra |  Polska | – |  Holandia | (1:0) | mecz przerwany, Pajor 27′ |
2009
| 154. | 08.08 | Tilburg | Polska | – | Holandia | 0:2 (0:1) |
