Po przegranej ze Słomniczanką Rekord nie przyjechał na kolejne ścięcie do Krakowa. Od początku spotkania się postawił i mocno napsuł krwi faworytkom.
Szczelna i niezwykle zdyscyplinowana defensywa Rekordu nie pozwalała na wiele Jagiellonkom. Przewaga optyczna nie dawała nic. Gospodynie mnóstwo strzelały, ale mocno nie celnie. Już w 6. minucie mieliśmy niespodziankę. Po błędzie Kasi Włodarczyk piłkę do siatki krakowskiej ekipy wpakowała Wioletta Mandla. Podopieczne Krzysztofa Swóła zaczęły śmielej atakować, miały swoje okazje, lecz nic nie chciało wpaść. Aż do 18, minuty, kiedy to Natalia Sitarz po błędzie Chowaniec zdołała wyrównać.
W drugiej odsłonie nie wiele się zmieniło. Jagiellonki prowadziły grę, próbowała Bolko.. nawet Klabis. Bramka Chowaniec była jak zaczarowana. Na 2:1 trafiła jednak Natalia Wróbel. Rekordzistki miały swoje okazje. W 24. minucie po błędzie Maziarz świetną okazję do objęcia prowadzenia miała Klos, świetnie jednak poradziła sobie z nią Klabis. Było coraz bardziej nerwowo. Nawet trener Jagiellonek Krzysztof Swół odesłany został na trybuny. 2 36. minucie nawet Chóras obiła poprzeczkę Klabis. Jagiellonki wykorzystały limit fauli .. miały jednak szczęście. Aga Franaszek trafił jednak w słupek. Chwilę później karny został podyktowany w drugą stronę, jednak strzał Zapały wybroniła Chowaniec. Spotkanie się jeszcze bardziej otworzyło! Rekord nie rezygnował z wyrównania i miał swoje okazje ku temu. Jednak to doświadczenie wzięło górę. W 38. minucie karnego wykorzystała Natalia Sitarz i było po meczu.
2. kolejka Ekstraligi Futsalu Kobiet – grupa południowa
25.11.2018, Kraków
AZS UJ Kraków vs Rekord Bielsko Biała 3:1
Natalia Sitarz 18′, 38′, Natalia Wróbel 23′ – Wioletta Mandla 6′
AZS UJ: Klabis – Wilk, Wójcik, Bartosiewicz, Sitarz oraz Wróbel, Nieciąg, Kuaszek, Bolko, Włodarczyk, Maziarz, Ładocha, Zapała
REKORD: Chowaniec – Mandla, Franaszek, Moskała, Polnik oraz Majewska, Nowacka, Chóras, Bysko, Bułka, Skolarz, Kaim, Chrząszcz, Klos
